Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2016
Dystans całkowity: | 1156.29 km (w terenie 147.00 km; 12.71%) |
Czas w ruchu: | 55:33 |
Średnia prędkość: | 20.82 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.00 km/h |
Suma podjazdów: | 8720 m |
Suma kalorii: | 20520 kcal |
Liczba aktywności: | 35 |
Średnio na aktywność: | 33.04 km i 1h 35m |
Więcej statystyk |
Dystans12.21 km Czas00:37 Vśrednia19.80 km/h VMAX30.00 km/h
Temp.4.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans12.77 km Czas00:38 Vśrednia20.16 km/h VMAX32.00 km/h
Temp.5.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans7.44 km Teren1.00 km Czas00:20 Vśrednia22.32 km/h VMAX31.00 km/h
Temp.10.0 °C SprzętRadon R1- ten szybszy.
Na działkę.
Czekało mnie pierwsze koszenie w tym roku, przy okazji umyłem szosę. Po oglądnięciu kół stwierdzam, że nic im się nie stało.
Będzie mycie © miciu222145
Będzie mycie © miciu222145
Dystans10.71 km Czas00:33 Vśrednia19.47 km/h VMAX27.00 km/h
Temp.1.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans8.06 km Czas00:26 Vśrednia18.60 km/h VMAX28.00 km/h
Temp.8.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans216.51 km Czas08:41 Vśrednia24.93 km/h VMAX64.00 km/h Podjazdy2200 m
Gdzie koła poniosą.
Ustawiłem się z Zukim i Koną na 8. Miał być wypad na Suchą Górę, może do Dukli. Było ładnie, ale cholernie wiało, mimo tego plan zmieniał się i wyszło tak jak wyszło :D Jedziemy przez Boguchwałę, Babicę i Wyżne do Połomii. Tam odbijamy na niezły podjazd w stronę Glinika Charzewskiego. Jedziemy szczytem i zjeżdżamy w Żarnowej. W Strzyżowie robimy postój- wreszcie mam co pić, bo jak zwykle czegoś musiałem zapomnieć. Teraz boczną drogą przez Markuszową aż do Frysztaka. Czeka nas kolejny konkretny podjazd, na Warzyce tym razem. Zjeżdżamy do Jasła i kierujemy się na Nowy Żmigród- droga monotonna, a i ruch duży. Później jedziemy przez Kąty do Krempnej, zaliczając Przełęcz Hałbowską. Jesteśmy w Beskidzie Niskim. Kolejny dłuższy postój- nie podobają mi się pojawiające się chmury. Jedziemy w stronę Polan i źle sobie skręcamy, chyba zmylił nas świeży asfalt. Gdyby nie koniec asfaltowej drogi, to wylądowalibyśmy na Słowacji. Wracamy i jedziemy przez Chyrową do Iwli- wreszcie mamy wiatr w plecy. Dopada mnie kryzys i uciekają mi chłopaki na drodze do Dukli. Jedziemy główną drogą i znowu przelatujemy skręt, ale zjeżdżamy kawałek dalej na Głowienkę i do Krosna. Źle się dzieje- zaczyna kropić, do tego nie możemy się wydostać z miasta. Z pomocą przychodzi gps i już po chwili w strugach deszczu wspinamy się pod zamek w Odrzykoniu. Podejmujemy decyzję, że jedziemy w deszczu, bo inaczej noc nas zastanie. Na zjeździe z Czarnorzek do Węglówki przez ten cholerny deszcz wpadam na pełnej prędkości w wyrwę w asfalcie. Wyrwało mi z rąk kierownicę, ale jakoś ją złapałem, bo nie byłoby co zbierać. W tylnym kole coś walnęło, ale kręci się, to jadę dalej. Na drodze do Krasnej kierowcy dają popis swojej głupoty, wciąż pada. Docieramy do Lutczy i jedziemy główną drogą do Niebylca. W samym Niebylcu już nie pada, więc chwilę czekamy i gadamy z napotkanym szosowcem. Ruszamy dalej- znowu pada. Przez Połomię, Wyżne do Lubeni- deszcz już tylko kropi. Na początku deszcz denerwował, później nie przeszkadzał, a na koniec był nam obojętny. Docieramy do Rzeszowa jeszcze za dnia. Dobrze, że miałem ze sobą koszulkę z długim rękawem i i Buffa, bo w tym deszczu, to mym chyba umarzł :D
Droga Jasło- Nowy Żmigród © miciu222145
Podjazd z Kątów z Grzywacką w tle. Kona świruje © miciu222145
Okolice Myscowej © miciu222145
Jest i Zuki © miciu222145
Słowacja tuż, tuż © miciu222145
Ze zjazdu do Chyrowej © miciu222145
Pod dukielskim muzeum © miciu222145
Dukielskie eksponaty © miciu222145
Zło nadciaga- Czarnorzeki © miciu222145
Droga Jasło- Nowy Żmigród © miciu222145
Podjazd z Kątów z Grzywacką w tle. Kona świruje © miciu222145
Okolice Myscowej © miciu222145
Jest i Zuki © miciu222145
Słowacja tuż, tuż © miciu222145
Ze zjazdu do Chyrowej © miciu222145
Pod dukielskim muzeum © miciu222145
Dukielskie eksponaty © miciu222145
Zło nadciaga- Czarnorzeki © miciu222145
Dystans74.26 km Teren21.00 km Czas03:46 Vśrednia19.72 km/h VMAX56.00 km/h Podjazdy990 m
Wokół Błażowej.
Plany były inne, ale cóż odechciało mi się tamtego wyjazdu. Po południu uderzyłem w okolice Błażowej. Na początek jadę na Zalesie i wspinam się na Łany- właśnie kręcą dzisiejszą prognozę pogody dla TVP3. Z Matysówki zjeżdżam do Kielnarowej i przez Borek Nowy docieram do Błażowej. Szukam jakiegoś znośnego podjazdu na pasmo Ostrej Góry, po drodze znajduje jednak ciekawszy i zjeżdżam, by znowu podjechać :D Zjeżdżam do Błażowej i Green Velo jadę na Wilczak. Później przez Banię i zjazd do Straszydla. Nagle zapada się klamka tylnego hamulca- chyba pora na odpowietrzanie, bo na równej nawierzchni wszystko jest w porządku, na dziurach takie cyrki. Na horyzoncie pojawiają się burze, a ja jadę jeszcze na Zimny Dział. Zjeżdżam "tropieniem węża". Przez Lubenię do Zarzecza i terenem do Boguchwały. Zwięczyca, Zalew i to chyba tyle.
Takie ładne podjazdy © miciu222145
Na podjeździe © miciu222145
Szlak zielony do Błażowej © miciu222145
Na Wilczaku © miciu222145
Takie ładne podjazdy © miciu222145
Na podjeździe © miciu222145
Szlak zielony do Błażowej © miciu222145
Na Wilczaku © miciu222145
Dystans14.75 km Teren2.00 km Czas00:42 Vśrednia21.07 km/h VMAX36.00 km/h
Temp.15.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Dystans13.28 km Czas00:39 Vśrednia20.43 km/h VMAX26.00 km/h
Temp.7.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans13.24 km Czas00:40 Vśrednia19.86 km/h VMAX35.00 km/h
Temp.8.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.