Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2006

Dystans całkowity:384.17 km (w terenie 52.00 km; 13.54%)
Czas w ruchu:22:28
Średnia prędkość:17.10 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:18.29 km i 1h 04m
Więcej statystyk
Dystans8.00 km Czas00:25 Vśrednia19.20 km/h
Wyjazd do
Wyjazd do pracy.
Dystans6.00 km Czas00:20 Vśrednia18.00 km/h
Praca.
Praca.
Dystans8.20 km Czas00:27 Vśrednia18.22 km/h
Rano mały zonk-powietrza z tyłu nie
Rano mały zonk-powietrza z tyłu nie stwierdzono, a później jazda do pracy niestety.
Dystans38.89 km Teren8.00 km Czas02:13 Vśrednia17.54 km/h
Wyjazd spod słynnego pomnika
Wyjazd spod słynnego pomnika :D Ruszyliśmy na Budziwój, a potem nowym asfaltem wspinaczka na Przylasek. Z głównej drogi skręciliśmy do lasu, gdzie czaiły się na nas liczne niespodzianki-ukryte pod grubą warstwą śliskich liści-koleiny, dziury i błoto. Oczywiście Dziuraka pojechał hardcorem i mało nie zostawił głowy na drzewie, na szczęście wróciliśmy cali szuterkiem z Przylasku na Budziwój i do Rzeszowa. Jakoś się nam fajnie jechało i odstawiliśmy ekipe, która nam się zgubiła. Na koniec podjechałem na działeczkę na Zalesiu, ciemności były niesamowite :O





Dystans6.35 km Czas00:35 Vśrednia10.89 km/h
Jechałem na mase i zgubiłem
Jechałem na mase i zgubiłem fona-tragedia naormalnie.
Dystans6.09 km Czas00:21 Vśrednia17.40 km/h
Wyjazd do pracy. Przy okazji
Wyjazd do pracy. Przy okazji okazało się, że na zimnie licznik zaczyna umierać :(

W pracy niezmiernie się nudziłem :D
Dystans7.80 km Czas00:24 Vśrednia19.50 km/h
Wycieczka
Wycieczka do pracy.
Dystans26.15 km Teren3.00 km Czas01:23 Vśrednia18.90 km/h
Jako, że pogoda była znośna,
Jako, że pogoda była znośna, wyszedłem się przejechać. Najpierw do Rojaxu na Lubelską, później na Miłocin-Rudna Wielka-Dworzysko-Przybyszówka-Rzeszów
Dystans62.28 km Teren20.00 km Czas03:41 Vśrednia16.91 km/h
Wyruszyliśmy już stałą ekipą spod
Wyruszyliśmy już stałą ekipą spod ratusza. Najpierw pojechaliśmy na Słocinę, a tam czekała nas wspinaczka na Rocha

i podjazdy i zjazdy po śliskich liściach w lesie
Następnie podjazdem asfaltowym, a później błotnym ruszyliśmy na Magdalenkę

na krótki odpoczynek. Stamtąd czerwonym szlakiem przez Honie mijając po drodze trzy sarenki :) Następna była Łachówka-Handzlówka i polny zjazd

do Zabratówki. Asfaltem pognaliśmy przez Skalnicę

do Borówek, a następnie do Kielnarowej
Kolejny był podjazd Matysówkę i szalony zjad terenem na Zalesie/Rzeszów.
Dystans17.41 km Czas01:05 Vśrednia16.07 km/h
Wycieczka do pracy-tutaj zajałem
Wycieczka do pracy-tutaj zajałem się rowerkiem, bo wyglądał tak
a później tak sporo czasu mi to zajęło, ale jak się jeździ, to i dbać trzeba ,a później powrót do domu na kapciu :( Dobrze, że wziąłem się za niego zaraz po przyjeździe, bo chłopaki wydarli mnie na wieczorną przejażdżkę :D Policja ładnie czesze na mieście nieoświetlonych rowerzystów.
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status