Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2011

Dystans całkowity:610.01 km (w terenie 77.00 km; 12.62%)
Czas w ruchu:30:14
Średnia prędkość:20.18 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:6175 m
Maks. tętno maksymalne:192 (95 %)
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:40.67 km i 2h 00m
Więcej statystyk
Dystans31.64 km Teren3.00 km Czas01:34 Vśrednia20.20 km/h VMAX36.00 km/h Podjazdy251 m
Temp.-4.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Rekordowy styczeń.
Nie spodziewałem się, że pójdzie tak dobrze. Prawdopodobnie jest to zasługa lekkiej zimy. Kilometrów może nie ma jakoś strasznie dużo, ale jeśli o styczeń, to nigdy tyle nie przejechałem. Pogoda słoneczna, jednak było mroźno i wilgotno- mocno mrożąca mieszanka: Rzeszów/Zalew/Zwięczyca-Boguchwała-Racławówka-Zwięczyca/Rzeszów.

Miejskie klimaty, szczególnie pasuje do nich ta studnia :D © miciu222145

W Zwięczycy. © miciu222145

Na mostku wśród pół między Boguchwałą, a Racławówką. © miciu222145

Chwila zamyślenia. © miciu222145

Spore stadko saren. © miciu222145
Dystans38.61 km Teren9.00 km Czas02:04 Vśrednia18.68 km/h VMAX50.00 km/h Podjazdy607 m
Temp.-4.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Mrożone Borówki.
Było słonecznie, ale mroźno. Lekka mgła skutecznie skrywała widok na dalsze górki: Rzeszów/Słocina-Matysówka-Kielnarowa-Borówki-Chmielnik. Na zjeździe czułem się jakbym nie miał nic na sobie- przewiało mnie kompletnie, ale myslałem, że jest cieplej i za lekko się ubrałem. Magdalenka-Malawa-Rzeszów.

Zjazd do Kielnarowej- kolejny podjazd w zasięgu wzroku. © miciu222145

W pobliżu krążyły dziwne ptaszyska. © miciu222145

Słońce coraz niżej. © miciu222145

Z wizytą na Magdalence. © miciu222145
Dystans55.89 km Teren10.00 km Czas02:54 Vśrednia19.27 km/h VMAX44.00 km/h Podjazdy615 m
Temp.0.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Trochę przełaju.
Nie chciało mi się za bardzo ruszać z chaty, ale szkoda mi było pogody zmarnować. Jechało się dziwnie, bez pałera :D Trasę jakąś tam w pustej głowie miałem, więc stwierdziłem, że ją przejechać trzeba: Rzeszów/Lisia Góra/Zwięczyca-Boguchwała-Lutoryż i podjazd na Grochowiczną. Pojechałem inaczej niż zwykle i to nie była najlepsza decyzja. Śnieg mokry, więc jechało się ciężko, do tego koleiny i ścięte drzewa na środku drogi. Z rowerem na plecach w końcu dotarłem na szczyt. Dalsza trasa: Czudec-Przedmieście Czudeckie-Wyżne-Babica-Lubenia-Horodna-Przylasek-Budziwój/Biała/Rzeszów. Na koniec podjechałem zobaczyć co słychać u Toyotki :) Drogi ogólnie lekko wilgotne, jedynie wyżej położone były zasypane, albo pokryte rozpuszczoną breją.

Pod mostkiem kolejowym w Lutoryżu. © miciu222145

Okolice Grochowicznej. © miciu222145

Wypatzryłem niezły okaz- Radon Szary z rodziny roverus guralus. © miciu222145

Zasypany las. © miciu222145

Skromne koleiny. © miciu222145

Wreszcie na szczycie. © miciu222145
Dystans24.66 km Teren1.00 km Czas01:20 Vśrednia18.50 km/h VMAX29.00 km/h Podjazdy163 m
Sypało, że hej.
Niewiele ujechałem, gdy zaczęło tak mocno sypać, że nie widziałem dokąd jadę. Musiałem jednak pojeździć, żeby zapomnieć o problemach, których ostatnio coś dużo. Jechało się dobrze, bo śniegu nie było za wiele i był zmrożony: Rzeszów/Zalew/Zwięczyca/Słocina/Rzeszów.
Everytrail

Sypie sobie. © miciu222145

Trzeba przetrzeć szlak. © miciu222145

Miasto ledwo widoczne. © miciu222145

Zaspy rowerowe. © miciu222145
Dystans26.93 km Czas01:12 Vśrednia22.44 km/h VMAX47.00 km/h Podjazdy255 m
Temp.-2.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Poniżej 0.
Znalazłem chwilkę czasu i mimo mrozu wyszedłem pokręcić: Rzeszów/Zalew/Zwięczyca/Racławówka-Nosówka-Kielanówka-Rzeszów.
Everytrail

Skąd tyle tego śniegu ? © miciu222145
Dystans25.45 km Czas01:11 Vśrednia21.51 km/h VMAX40.00 km/h Podjazdy232 m
Temp.0.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Zmiana pogody.
Temperatura koło 0 i breja powyżej 300 m.n.p.m. raczej zniechęcały do jazdy. Miałem podjechać na myjnię, więc trochę sobie wydłużyłem trasę: Rzeszów/Zalesie-Matysówka-Roch/Słocina/Lisia Góra/Zalew/Rzeszów.
Everytrail
Dystans34.64 km Teren3.00 km Czas01:46 Vśrednia19.61 km/h VMAX52.00 km/h Podjazdy312 m
Temp.5.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
2,5 km błota.
Po wczorajszym nieplanowanym bieganiu, nogi bolały bardzo. Mimo tego nie chciałem odpuścić, bo nie padało. Czasem tylko troszkę pokropiło: Rzeszów/Zalew/Zwięczyca, nareszcie położyli asfalt na czymś co drogi nie przypominało-Boguchwała-Mogielnica-Niechobrz-Zgłobień. Wybrałem się poszukać nowej skrzynki. Na początku błota jakiegoś strasznego nie było, więc po odszukaniu, pojechałem dalej czerwonym szlakiem. Żałowałem, że nie zawróciłem wcześniej- oblepiające błoto skutecznie blokowało koła. Po oskrobaniu błota starałem się jechać po trawie, co kilka razy prawie zakończyło się lądowaniem w rowie. Wreszcie dotarłem do asfaltu, więc błoto zaczęło latać we wszystkich kierunkach: Racławówka-Zwięczyca/Zalew/Rzeszów.
Everytrail

Strasznie ponura pogoda- nad Zalewem. © miciu222145

Miejscami lód jeszcze nie stopniał. © miciu222145

Gdzieś w okolicy Zgłobnia. © miciu222145

Z 2.0 zrobiło się 2.3. © miciu222145
Dystans62.47 km Teren5.00 km Czas02:52 Vśrednia21.79 km/h VMAX64.00 km/h Podjazdy597 m
Temp.10.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Miało być krócej.
Pogoda jednak zachęcała do jazdy- ciepło, bezchmurne niebo. Trochę to wszystko psuł zimny wiatr i wieczorne zimno- ok. 3 stopni. Zdjąłem błotniki, więc wybrałem się w teren :D Rzeszów/Słocina-Malawa-Magdalenka-Cierpisz i taplanie w błotku- Honie-Wola Rafałowska-Błędowa Tyczyńska-Zabratówka-Hyżne-Borówki-Borek Stary-Kielnarowa-Tyczyn-Budziwój/Biała/Zalew/Zwięczyca/Rzeszów. W Zwięczycy spotkałem rowerzystę z bardzo mocnym światłem z przodu. Pomyślałem, że to pewnie ktoś znajomy- i tak też było, bo był to Kundello :D
Całą trasę towarzyszył mi ból mięśni- na podjazdach skutecznie przypominał mi o wczorajszej trasie.
Everytrail

Szlaki na Magdalence. © miciu222145

Zjazd w stronę Cierpisza. © miciu222145

Zachód nad Pogórzem. © miciu222145
Dystans63.11 km Teren2.00 km Czas02:50 Vśrednia22.27 km/h VMAX53.00 km/h Podjazdy740 m
Temp.7.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Zimny Dział po raz pierwszy w 2011.
Cieplutko, ale raczej ponuro, bo słońce praktycznie się nie pokazywało. Asfalty w większości już suche, więc jutro będzie można zrzucić błotniki: Rzeszów/Biała- podjazd 17 %-Łany-Matysówka-Kielnarowa-Królka. Na podjeździe pod WSiZ błoto prze okrutne, myślałem, że nie dam rady :D Tyczyn-Czerwonki-Lubenki-Węglarki-Straszydle-Zimny Dział-Lecka-Białka-Błażowa-Borek Nowy-Królka-Tyczyn-Budziwój/Biała/Rzeszów.
Everytrail

Łany- widok na Rzeszów i "moje" osiedle. © miciu222145
Dystans62.64 km Teren1.00 km Czas02:45 Vśrednia22.78 km/h VMAX71.00 km/h Podjazdy658 m
Temp.6.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Trochę słońca, trochę deszczu.
Piękna pogoda, drogi tylko wilgotne, więc postanowiłem osiodłać Radona. Czyściutki, nasmarowany, aż żal go było upaćkać. Wsiadłem po dłuższej przerwie i zdziwiłem się, że kierownica jest tak nisko- w zimówce siedzę prawie pionowo. Przez 20 km jechało mi się dziwnie i strasznie niepewnie. Później rower szedł jak burza, rozumieliśmy się bez słów. Na początek zaatakowałem Zalesie i podjazd na Łany. Tam zauważyłem nadciągającego od zachodu rowerzystę. Dogonił mnie na Matysówce i okazało się, że to Michał :D
Tempo od razu poszło w górę: Matysówka-Chmielnik-Borówki-Borek Stary-Kielnarowa-Królka-Tyczyn-Czerwonki-Hermanowa. Tutaj mój kompan pojechał do domu, a ja postanowiłem wydłużyć trasę, bo jechało mi się dobrze. Zaczęło niestety kropić, ale lekko do samego Rzeszowa: Straszydle-Lubenia-Siedliska-Budziwój/Biała/Rzeszów.
Everytrail

Kiepski ten dzisiejszy zachód. © miciu222145
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status