Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2020
Dystans całkowity: | 753.71 km (w terenie 15.00 km; 1.99%) |
Czas w ruchu: | 36:24 |
Średnia prędkość: | 20.71 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.36 km/h |
Suma podjazdów: | 3422 m |
Suma kalorii: | 16776 kcal |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 30.15 km i 1h 27m |
Więcej statystyk |
Dystans34.11 km Czas01:48 Vśrednia18.95 km/h VMAX37.44 km/h Podjazdy165 m
Dystans22.80 km Czas01:10 Vśrednia19.54 km/h VMAX35.28 km/h Podjazdy 84 m
Dystans21.22 km Czas01:04 Vśrednia19.89 km/h VMAX43.92 km/h Podjazdy105 m
Dystans41.25 km Czas02:03 Vśrednia20.12 km/h VMAX41.76 km/h Podjazdy194 m
Dystans30.99 km Czas01:23 Vśrednia22.40 km/h VMAX29.88 km/h Podjazdy 96 m
Odcinek 001. "No to zaczynamy".
Mimo wiatru, pogoda raczej zachęcająca, więc kawałeczek, na początek: Rzeszów-Zaczernie-Jasionka-Nowa Wieś-Łukawiec-Trzebownisko-Rzeszów.
Rzeszów w oddali. © miciu222145
Rzeszów w oddali. © miciu222145
Odcinek 000. "Podsumowanko".
Styczeń 241,51 km.
Z lekkim opóźnieniem, ale sezon zacząłem. Styczeń minął pod znakiem zimy, więc i wynik raczej mizerny.
Cierpisz. © miciu222145
Luty 897,65 km.
Jeszcze ostatnie podrygi zimy, mimo tego sporo wyjazdów- głównie szosowych. Niestety okazało się, że rama w szosie zaczyna pękać.
Śnieg? Nie szkodzi, był już lód. © miciu222145
Marzec 1251,23 km
Wiosna pełną gębą, więc setki sypały się gęsto, jak na marzec, to bardzo dobry wynik.
Zamek Dubiecko. © miciu222145
Kwiecień 1158,52 km.
Sporo mieszanej jazdy po szosie i mtb. Koła w szosie zaczęły odmawiać posłuszeństwa, więc zakupiłem nowe.
Było i trochę słońca. © miciu222145
Maj 1620,21 km.
Nadeszła na zmianę ramy szosowej, łącznie z widelcem oczywiście. I tym sposobem powstał nowy rower. Już w połowie miesiąca przeszedł poważny test na dystansie 515 km non stop. Później już jazda wróciła do normy.
Lysa Hora. © miciu222145
Czerwiec 1571,04 km.
Większość, to wyjazdy szosowe 100, 200, czy 300 km w Bieszczady.
Kolejny pit stop. © miciu222145
Lipiec 1196,13 km.
Trochę słaby miesiąc, sporo w terenie i większy wypad do Sandomierza. Radzio odszedł na emeryturę, zastąpił go Kellys Spider.
W Sandomierzu. © miciu222145
Sierpień 2111,70 km.
Lekko ponad 2 tygodnie i Kellys przechodzi pierwszy poważny test. Jak sierpień, to wyprawa. Samolotem do Czarnogóry i powrót do domu na rowerach. Później mieszanka szosy i mtb.
Mostar. © miciu222145
Wrzesień 1376,12 km.
Na sam początek pętla wokół Tatr i spotkanie z misiem. W połowie miesiąca weekendowy wyjazd po Jurze. Reszta, to takie plątanie się po okolicy.
W Mirowie. © miciu222145
Październik 980,73 km.
Straszna bieda. Jeden większy wypad szosowy, reszta to takie kręcenie po mieście.
Łopuszka Mała © miciu222145
Listopad 873,02 km.
Jeszcze większa bieda. Głównie praca i krótkie wypady wieczorem.
Przy A4 w Bratkowicach. © miciu222145
Grudzień 724,39 km.
Kontynuacja tego co było w listopadzie. Pierwsze przymrozki, pierwszy śnieg. Na koniec walka o 14 000 km, zakończona powodzeniem.
Rzeszowski świt. © miciu222145
Mimo sporych inwestycji w sprzęt, ilość rowerów pozostała bez zmian. Rok minął bez konkretnego mtb w górach. W życiu osobistym i zawodowym, zmian brak.
Średnia prędkość: 21,79 km/h, nowy rekord, poprzednio 21,45 km/h.
Ilość wyjazdów: 320, rekord 341.
Suma podjazdów:94 870 m, rekord 98 192 m.
Prędkość max.: 77 km/h, rekord 85 km/h.
Max. dystans dzienny: 515,12 km, nowy rekord, poprzednio 509,73 km.
Max. dystans miesięczny: 2111,70 km, rekord- 2249,83 km.
Max. dystans roczny: 14 002 km, nowy rekord, poprzednio 12 341 km.
Najwyższy szczyt: 1371 m, Szczyrbskie Pleso (SK), rekord 2800 m, okolice Stelvio/ restauracja Tibet(IT).
Rower mtb: 1307 km, poprzedni rok 1285 km, czyli bez zmian.
Rower szosowy: 4630 km, poprzednio 3754 km, czyli ciut więcej.
Rower do wszystkiego: 8045 km kontra 6809 km, też ciut więcej.
Z lekkim opóźnieniem, ale sezon zacząłem. Styczeń minął pod znakiem zimy, więc i wynik raczej mizerny.
Cierpisz. © miciu222145
Luty 897,65 km.
Jeszcze ostatnie podrygi zimy, mimo tego sporo wyjazdów- głównie szosowych. Niestety okazało się, że rama w szosie zaczyna pękać.
Śnieg? Nie szkodzi, był już lód. © miciu222145
Marzec 1251,23 km
Wiosna pełną gębą, więc setki sypały się gęsto, jak na marzec, to bardzo dobry wynik.
Zamek Dubiecko. © miciu222145
Kwiecień 1158,52 km.
Sporo mieszanej jazdy po szosie i mtb. Koła w szosie zaczęły odmawiać posłuszeństwa, więc zakupiłem nowe.
Było i trochę słońca. © miciu222145
Maj 1620,21 km.
Nadeszła na zmianę ramy szosowej, łącznie z widelcem oczywiście. I tym sposobem powstał nowy rower. Już w połowie miesiąca przeszedł poważny test na dystansie 515 km non stop. Później już jazda wróciła do normy.
Lysa Hora. © miciu222145
Czerwiec 1571,04 km.
Większość, to wyjazdy szosowe 100, 200, czy 300 km w Bieszczady.
Kolejny pit stop. © miciu222145
Lipiec 1196,13 km.
Trochę słaby miesiąc, sporo w terenie i większy wypad do Sandomierza. Radzio odszedł na emeryturę, zastąpił go Kellys Spider.
W Sandomierzu. © miciu222145
Sierpień 2111,70 km.
Lekko ponad 2 tygodnie i Kellys przechodzi pierwszy poważny test. Jak sierpień, to wyprawa. Samolotem do Czarnogóry i powrót do domu na rowerach. Później mieszanka szosy i mtb.
Mostar. © miciu222145
Wrzesień 1376,12 km.
Na sam początek pętla wokół Tatr i spotkanie z misiem. W połowie miesiąca weekendowy wyjazd po Jurze. Reszta, to takie plątanie się po okolicy.
W Mirowie. © miciu222145
Październik 980,73 km.
Straszna bieda. Jeden większy wypad szosowy, reszta to takie kręcenie po mieście.
Łopuszka Mała © miciu222145
Listopad 873,02 km.
Jeszcze większa bieda. Głównie praca i krótkie wypady wieczorem.
Przy A4 w Bratkowicach. © miciu222145
Grudzień 724,39 km.
Kontynuacja tego co było w listopadzie. Pierwsze przymrozki, pierwszy śnieg. Na koniec walka o 14 000 km, zakończona powodzeniem.
Rzeszowski świt. © miciu222145
Mimo sporych inwestycji w sprzęt, ilość rowerów pozostała bez zmian. Rok minął bez konkretnego mtb w górach. W życiu osobistym i zawodowym, zmian brak.
Średnia prędkość: 21,79 km/h, nowy rekord, poprzednio 21,45 km/h.
Ilość wyjazdów: 320, rekord 341.
Suma podjazdów:94 870 m, rekord 98 192 m.
Prędkość max.: 77 km/h, rekord 85 km/h.
Max. dystans dzienny: 515,12 km, nowy rekord, poprzednio 509,73 km.
Max. dystans miesięczny: 2111,70 km, rekord- 2249,83 km.
Max. dystans roczny: 14 002 km, nowy rekord, poprzednio 12 341 km.
Najwyższy szczyt: 1371 m, Szczyrbskie Pleso (SK), rekord 2800 m, okolice Stelvio/ restauracja Tibet(IT).
Rower mtb: 1307 km, poprzedni rok 1285 km, czyli bez zmian.
Rower szosowy: 4630 km, poprzednio 3754 km, czyli ciut więcej.
Rower do wszystkiego: 8045 km kontra 6809 km, też ciut więcej.