Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2011
| Dystans całkowity: | 572.41 km (w terenie 26.00 km; 4.54%) |
| Czas w ruchu: | 27:44 |
| Średnia prędkość: | 20.64 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 50.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 4212 m |
| Liczba aktywności: | 14 |
| Średnio na aktywność: | 40.89 km i 1h 58m |
| Więcej statystyk | |
Dystans42.83 km Teren3.00 km Czas01:58 Vśrednia21.78 km/h VMAX36.00 km/h Podjazdy180 m
Temp.2.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Śnieg i śnieg z deszczem.
Powiem tyle: nie chciało mi się. Jednak po kilku obrotach korbą przeszło mi i jechało się dobrze. Stwierdziłem, że nie będę się katował i zwiedzę płaskie tereny: Rzeszów/Załęże-Trzebownisko-Górka Zaczerska. Tutaj pogoda zaskoczyła mnie- sypnęło śniegiem. Padało kilkanaście minut, jednak śnieg od razu topniał: Zaczernie-Rudna Mała-Rez. Bór- Głogów Młp.- Wola Cicha-Rogoźnica-Zaczernie-Miłocin i na mieście złapał mnie deszcz przeplatany ze śniegiem.
Everytrail
Everytrail
Dystans36.04 km Teren5.00 km Czas01:47 Vśrednia20.21 km/h VMAX47.00 km/h Podjazdy331 m
Temp.7.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Ciepło, ale wietrznie.
Zapowiadany na dzisiaj deszcz nie pojawił się, więc podjąłem walkę z wiatrem. Najpierw Zwięczyca i wspinaczka na Kielanówkę. Zjechałem do Przybyszówki, by ruszyć w stronę Świlczy. Ze Świlczy obrałem kierunek na Mrowlę i przez Rudną Wielką docieram do Miłocina. Jeszcze na mieście prawie rozjechałem pieszych i prawie się wypieprzyłem- leźli nie tam gdzie trzeba.
Everytrail
Everytrail
Od linijki.© miciu222145
W stronę Świlczy.© miciu222145
Okolice Miłocina.© miciu222145
Dystans60.09 km Teren7.00 km Czas03:01 Vśrednia19.92 km/h VMAX49.00 km/h Podjazdy697 m
Temp.4.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Zdradliwy asfalt.
Bardzo długo nie mogłem zdecydować się na dzisiejszy wyjazd- to przeszkadzał wiatr, a to zimno. Po obejrzeniu prognozy pogody na dzień jutrzejszy zapadła decyzja- jadę. Na początek spokojnie wzdłuż Zalew do Zwięczycy. Bocznymi drogami Boguchwały docieram do Lutoryża i zaczynam wspinaczkę na Grochowiczną. Postanawiam, że przez Babią Górę pojadę do Babicy. Następnie przez Lubenię wspinam się na Horodną. Jedzie mi się dobrze, więc uderzam dalej na Hermanową i Czerwonki. Pierwszy raz wjeżdżam w szutrówkę Pod Królką i docieram do Borku Starego. Przez Kielnarową dojeżdżam do Tyczyna i przez Białą i Zalesie do Rzeszowa.
Teraz pora na zdradliwy asfalt :D
Na Białej dziarsko wszedłem w zakręt, tylko nie wziąłem pod uwagę tego, że było mokro. Przednie koło pięknie podjechało, ale wybroniłem się i kierowca samochodu jadącego z mną mógł podejrzeć tajniki panowania na poślizgiem przedniego koła :D
Everytrail
Teraz pora na zdradliwy asfalt :D
Na Białej dziarsko wszedłem w zakręt, tylko nie wziąłem pod uwagę tego, że było mokro. Przednie koło pięknie podjechało, ale wybroniłem się i kierowca samochodu jadącego z mną mógł podejrzeć tajniki panowania na poślizgiem przedniego koła :D
Everytrail
Dzisiejszy zachód raczej był skromny.© miciu222145
Za to wczorajszy był niczego sobie.© miciu222145
Dystans24.21 km Czas01:05 Vśrednia22.35 km/h
Temp.4.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
