Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2006
| Dystans całkowity: | 805.80 km (w terenie 237.00 km; 29.41%) |
| Czas w ruchu: | 44:17 |
| Średnia prędkość: | 18.20 km/h |
| Liczba aktywności: | 25 |
| Średnio na aktywność: | 32.23 km i 1h 46m |
| Więcej statystyk | |
Dystans30.80 km Teren5.00 km Czas01:47 Vśrednia17.27 km/h
Pogoda wyrąbista, mimo silnego
Pogoda wyrąbista, mimo silnego wiatru. Wybrałem się ze znajomymi na małą przejażdżkę.Rzeszów-wzdłóż Zalewu do Zwięczycy-Boguchwała-kładką do Budziwoja i Rzeszów.
Dystans38.00 km Teren14.00 km Czas02:15 Vśrednia16.89 km/h
Piękna pogoda, bezchmurne
Piękna pogoda, bezchmurne niebo-Wszystko prawie idealnie-bo wiało sakramencko :/
Rzeszów-wzdłóż Zalewu do Zwięczycy-Boguchwała-Mogielnice-długi podjazd w lesie, niestety nie było mi dane wyjechać-nóżki wciąż bolą-Grochowiczna-Babia Góra-zjazd do Lutoryża, zauważyłem, że po ostatniej glebie niepewnie się czuje na zjazdach w terenie-Zarzecze-polnymi drogami wzdłóż Wisłoka do Boguchwały-Zwięczycy i do Rzeszowa.
Rzeszów-wzdłóż Zalewu do Zwięczycy-Boguchwała-Mogielnice-długi podjazd w lesie, niestety nie było mi dane wyjechać-nóżki wciąż bolą-Grochowiczna-Babia Góra-zjazd do Lutoryża, zauważyłem, że po ostatniej glebie niepewnie się czuje na zjazdach w terenie-Zarzecze-polnymi drogami wzdłóż Wisłoka do Boguchwały-Zwięczycy i do Rzeszowa.
Dystans33.51 km Teren14.00 km Czas01:49 Vśrednia18.45 km/h
Po długiej przerwie
Po długiej przerwie wkońcu dłuższy wyjazd na naprawionym rowerze. Rzeszów-Miłocin-Zaczernie-Jasionka-rezerwat Bór i wróciłem podobnie. Zimno było na maxa-w cieniu 5-8 st., ale dałem rade i jakoś nogi mniej bolą :)
Dystans9.67 km Czas00:34 Vśrednia17.06 km/h
Dystans6.34 km Czas00:22 Vśrednia17.29 km/h
Pierwszy wyjazd po glebie-3
Pierwszy wyjazd po glebie-3 dni bez roweru. Na początku nie było wesoło, ale teraz powinno być tylko lepiej, a dzisiaj udałem się do pracy.
Dystans61.69 km Teren10.00 km Czas03:20 Vśrednia18.51 km/h
Z rana do pracy, a
Z rana do pracy, a popołucniu: Rzeszów-Budziwój-szutrem do przylasku-zjazd do Straszydla, również szutrem-podjazd na Zimny Dział-zjazd do lasu w prawo i zaliczyłem glebe stulecia, ledwo chodze, nieźle poobdzierany i potłuczony, do tego rozwaliłem piaste z przodu. Do domu toczyłem się przez Straszydle, Lubenię, Siedliska, Budziwój i był, to nielada wyczyn. Wieczorem i tak pojechałem do pracy. No i rower poszedł w odstawke do przyszłego tygodnia.
Dystans8.28 km Czas00:27 Vśrednia18.40 km/h
Dystans6.83 km Teren2.00 km Czas00:24 Vśrednia17.07 km/h
Dystans49.17 km Teren40.00 km Czas03:52 Vśrednia12.72 km/h
Poranny objazd po mieście,
Poranny objazd po mieście, a później: Komańcza-Preluki-Duszatyń-Mików-Przełęcz Żebrak-Góra Chryszczata-Jeziorka Duszatyńskie-Duszatyń-Preluki-Komańcza.
Dystans63.91 km Teren24.00 km Czas03:10 Vśrednia20.18 km/h
Rzeszów-Miłocin-Rudna Wielka-Mrowla-Lipie-Wola Cicha-Zabajka-Głogów
Rzeszów-Miłocin-Rudna Wielka-Mrowla-Lipie-Wola Cicha-Zabajka-Głogów Młp.-drogą na Wysoką Głogowską i skręciłem w lewo na niebieski szlak-Poręby-Helów , większość drogi to głęboki piasek, gdy dotałem do znaku z którego wynikało, że do Sokołowa Młp. jest 8,5 km, zawróciłem i pojechałem do Głogowa, bo czasu miałem niewiele. Obok Glimaru wjechałem do "Boru" i wyjechałem w Jasionce koło Lotniska-Zaczernie-Miłocin-Rzeszów. Jeszcze w Rzeszowie na samym początku okazało się, że znowu pogiąłem gdzieś przeżutke i wózek właził w szprychy, ale teraz nawet chodzi normalnie :D
