Dystans89.40 km Teren42.00 km Czas05:31 Vśrednia16.21 km/h VMAX57.00 km/h Podjazdy2011 m
Temp.12.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Klasyka, czyli Chryszczata.
Kategoria Bieszczady
Dzień rozpocząłem dość wcześnie, bo o 8:15 już żwawo kręciłem. Trasa zapowiadała się ciekawie i ciężko zarazem. Czerwonym szlakiem dojechałem do Duszatynia i skierowałem się w stronę jeziorek duszatyńskich. Szło nieźle, ale w tą stronę jechałem pierwszy raz- zawsze docierałem tu od przełęczy Żebrak. Od jeziorek zaczęły się "schody", rower ledwo dało się prowadzić po skałach i korzeniach. jednak po jakimś czasie mogłem już na najlżejszym przełożeniu zaatakować Chryszczatą. poszło nawet zgrabnie, ale długo nie odpoczywałem, bo na szczycie straszliwie wiało. teraz czekało mnie to, co tygryski lubią najbardziej, czyli szatański zjazd po luźnych kamieniach i korzeniach do przeł. Żebrak. Dalej mega szybkim, długim zjazdem dotrałem do asfaltu w Jabłonkch. Teraz czekała mnie mozolna wspianczka serpentynami do Cisnej. Jeszcze tylko szybki zjazd i wylądowałem pod Siekierezadą. Zrobiło się bardzo zimno, zanosiło się na deszcz, jednak ta wątpliwa przyjemność zmoknięcia mnie ominęła. Nie mając wielkiego wyboru ruszyłem dalej asfaltem: Majdan-Żubracze-Przeł. Przysłup-Maniów-Wola Michowa-miałem już dość asfaltowych podjazdów, dlatego w Smolniku odbiłem na Mików. Droga była bardzo przyjemna, a do Duszatynia dotarłem dość szybko przedzierając się kilka razy przez rzekę. Przez Prełuki dotarłem do Komańczy.
Znowu szybki obiad i ruszyłem czerwonym szlakiem obok schroniska. Przez fajne błotko dotarłem na punkt widokowy. następnie zjazd do Czystogarbu i powrót do Komańczy. Muszę przyznać, że dzisiaj odczuwałem już zmęczenie.


Siup przez strumyk. © miciu222145

Nad jednym z jeziorek. © miciu222145

Nad jeziorkiem. © miciu222145

Że niby mam tu podjechać- kierunek Chryszczata. © miciu222145

Chryszcata- cmentarz z I WŚ © miciu222145

Cmentarz na Chryszczatej. © miciu222145

Na szczycie Chryszczatej-997 m. © miciu222145

Będzie wesoło :D © miciu222145

Pokonałem kilka takich przejazdów. © miciu222145

Trochę błotka- nie zawsze była ścieżka obok. © miciu222145

Punkt widokowy- 666. © miciu222145

Czas wracać. © miciu222145

Komentarze

kundello21
20:47 wtorek, 13 października 2009
Zafundowałeś sobie cos wspaniałego:) to prawdziwa kuracja rowerowa...
guniamaster
16:35 poniedziałek, 12 października 2009
Widzę, ze przejeżdzałeś przez mój Czystogarb. Tą drugą trasę kawałek czerwonym szlakiem często robię ale w drugą stronę, wydaje mi się że tak jest lepiej bo lepszy zjazd po lesie a powrót asfaltem.
Kajman
07:48 poniedziałek, 5 października 2009
Trasę wybrałeś sobie nieco ekstremalną:)
WNOD
09:40 niedziela, 4 października 2009
Że tak powiem "Esencja Bieszczadów".Byłem tam 27.09.2009 tylko atakowałem cały Wysoki Dział.
Pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status