Dystans114.89 km Czas07:06 Vśrednia16.18 km/h VMAX59.76 km/h Podjazdy1647 m
Odcinek 181. D8. "Salmopol, Krowiarki".
Nocleg był trochę niewypałem, ale jedziemy dalej. Wskakujemy na WTR i w sumie nie jest źle, ale szuter i sakwy, to tak średni się lubią. Od rana mamy pod górę, a przed nami ponad 20 km podjazdu. Docieramy do Wisły- jeden wielki remont, kiedyś będzie fajnie. Zwieńczeniem podjazdu jest Przełęcz Salmopolska- to moja kolejna wizyta tutaj. Dobrze, że jest trochę lasu, bo byśmy się ugotowali w tym gorącu. Teraz trochę, a właściwie 20 km zjazdu. Po drodze mamy mega zatłoczony Szczyrk, a na końcu Żywiec. Jeszcze upalnie, ale na niebie zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Na zjeździe do Zawoi zaczyna padać, ale dosyć szybko przestaje. Minęliśmy Beskid Makowski i wjeżdżamy w Beskid Żywiecki- po lewej Polica, po prawej Babia Góra. Jak Babia Góra, to Przełęcz Krowiarki. Pora przekroczyć 1000 m. n.p.m. Byłem tutaj, ale samochodem. Zjeżdżamy do Zubrzycy Górnej i kawałek dalej znajdujemy nocleg- na osłoniętym, szkolnym podwórku. W szkole ktoś ewidentnie nocował razem z psem, ale nas nie odwiedził. W oddali majaczą już tatrzańskie szczyty.
Wisła- Malinka. © miciu222145
Posiłek u stóp Mosornego Gronia. © miciu222145
Przytulnie i cicho. © miciu222145
Wisła- Malinka. © miciu222145
Posiłek u stóp Mosornego Gronia. © miciu222145
Przytulnie i cicho. © miciu222145
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Pierogi! Jak ja dawno nie jadłem.
Gratki za taki dystans i przewyższenie z Waszym obciążeniem. Szacun!