Dystans115.00 km Czas06:30 Vśrednia17.69 km/h VMAX43.00 km/h Podjazdy820 m
Finlandia 2016. 8) Typowa pogoda.
W nocy padało,rano do 9 też i do tego trzeba przywyknąć. Później troszkę jeszcze kropi, ale wyruszamy. Zostawiamy po sobie idealny porządek. Wracamy do głównej drogi, ale znowu mamy wygodną ścieżkę, więc jedzie się komfortowo. Grzesiek łapie kapcia, więc ja postanawiam wyeliminować okropne już piszczenie suportu. Kombinerki i śrubokręt sprawiają, że łożysko ląduje na glebie. Porządne smarowanie i można wszystko składać- nawet nie było problemów. Pogoda mocno się poprawiła, a my jedziemy w stronę Kotki. W samym mieście już upalnie- jest to jedno z największych miast w Finlandii, a jest położone zaledwie 40 km od Rosji :)
Robimy przerwę na śniadanie, jest przyjemnie. Teraz kierujemy się w głąb Finlandii po krótkich, ale ostrych podjazdach. W miasteczku Elimaki szukamy sklepów, ale wszystko jest już zamknięte. Nabieramy wody w pizzerii i jedziemy szukać kolejnego miejsca na nocleg. Z jednej z firm wychodzi jakaś osoba, więc pytamy o możliwość noclegu na pobliskich trawnikach. Nie ma problemu, więc rozbijamy się z boku siedziby lokalnego dystrybutora prądu. Później już typowe obrządki dla tego typu noclegów. Zobaczymy jak minie noc w miasteczku :D
Rybia łuska na dachu.
Kotka.
Finowie mają fioła na punkcie trawników.
Dziwna miejscówka- namioty po prawej.
Robimy przerwę na śniadanie, jest przyjemnie. Teraz kierujemy się w głąb Finlandii po krótkich, ale ostrych podjazdach. W miasteczku Elimaki szukamy sklepów, ale wszystko jest już zamknięte. Nabieramy wody w pizzerii i jedziemy szukać kolejnego miejsca na nocleg. Z jednej z firm wychodzi jakaś osoba, więc pytamy o możliwość noclegu na pobliskich trawnikach. Nie ma problemu, więc rozbijamy się z boku siedziby lokalnego dystrybutora prądu. Później już typowe obrządki dla tego typu noclegów. Zobaczymy jak minie noc w miasteczku :D
Rybia łuska na dachu.
Kotka.
Finowie mają fioła na punkcie trawników.
Dziwna miejscówka- namioty po prawej.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
A pamiętasz jeszcze Młynarza?
Wiesz co on wymyślił? Chce bardzo pomóc w uratowaniu serduszka maleńkiego Ignasia.
Sprawdź sam!
Wierzę, że i Ty możesz pomóc. Razem możemy naprawdę wiele!
Pzdr,
Asiczka :P