Dystans95.40 km Czas05:40 Vśrednia16.84 km/h VMAX47.00 km/h Podjazdy815 m
Finlandia 2016. 7) Witaj Skandynawio.
Nie wyspałem się, ale to było do przewidzenia. Dobrze, że na terminalu były łazienki, to się ogarnęliśmy, ale czułem się makabrycznie. W kasie dowiadujemy się, że wjeżdżamy na prom razem z samochodami. Kolejka spokojnie na 20 aut do każdej kasy, a my wpychamy się od razu- nikt nie protestował, chociaż trwało to wieki. Na prom wjeżdżamy od razu, rowerki podróżują między kamperami :D Prom całkiem fajny, pierwszą lokalizację, czyli kasyno, zmieniamy na salę taneczną- całkiem fajnie grali, no i teledyski do wglądu. 2,5 h za 30 € minęło głównie na spaniu i jedzeniu. W Helsinkach jest dużo cieplej jak w Tallinie. W najbliższym parku, nad wodą robimy sobie piknik. Troszkę objeżdżamy centrum i kierujemy się w naszym kierunku- opuścić to miasto wcale łatwo nie było. Masa dróg, a my i tak dojechaliśmy do....autostrady. Nie tędy droga. Kierowcy są mega cierpliwi i wyrozumiali. Jeździliśmy pod prąd, w poprzek i na ukos, a oni grzecznie się zatrzymywali i nas puszczali. Wjeżdżamy na drogę, gdzie nas trochę obtrąbiono- może przez jazdę pod prąd, a może dlatego, że był zakaz wjazdu dla rowerzystów? W końcu znajdujemy drogę, która prowadzi równolegle do autostrady. Do tego jest ścieżka, po której nie umiemy jechać i na skrzyżowaniach lądujemy w dziwnych miejscach- tak już będzie do końca. Słowo o ścieżkach. Może nie wszystkie są równe jak stół, ale można pół dnia nie jechać niczym innym. Na skrzyżowaniach trzeba patrzyć na znaki, a tunele i kładki to rewelacja, ale to już wiem, bo w Norwegii jest tak samo. Zrobiło się pod górkę, całkiem ostro czasami. Z ciekawszych miasteczek odwiedziliśmy Porvoo. Jedno z najstarszych fińskich miast. Robimy przerwę i jedziemy na stare miasto. Pogoda dopisuje, więc jedziemy dalej. Łożysko w suporcie dostało taką dawkę wody do tej pory, że zaczyna piszczeć. Jedziemy i zaczynamy szukać jakiejś miejscówki. Skręcamy do miasteczka Pernaja. Początkowo znaleziona łąka została porzucona i rozłożyliśmy się na placu zabaw przy szkole. Spokój zakłóciły dwie panie, które stanowczo nas wypraszały. No bo teren dla dzieci, bo zwierzęta nie mają wstępu- akurat, dziury pod bramą, że włazi co chce. Stanęło na naszym, ale musieliśmy obiecać, że nie będzie po nas śladu. Jednak z domu obok ktoś nas obserwował. Kolejny dzień z głowy, jutro lecimy dalej. Ceny rozczarowują- piwo poniżej 2 € to cud. Paliwo PB 95 to ok. 1,4 €
Na promie.
Płyniemy.
Opuszczamy pokład.
Już na lądzie.
Katedra prawosławna w Helsinkach.
Katedra luterańska.
W Porvoo.
Zabudowa w Porvoo.
Fajny złomek.
Plac zabaw i opony z kolcami :D
Na promie.
Płyniemy.
Opuszczamy pokład.
Już na lądzie.
Katedra prawosławna w Helsinkach.
Katedra luterańska.
W Porvoo.
Zabudowa w Porvoo.
Fajny złomek.
Plac zabaw i opony z kolcami :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.