Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2007

Dystans całkowity:983.26 km (w terenie 207.00 km; 21.05%)
Czas w ruchu:50:55
Średnia prędkość:19.31 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:40.97 km i 2h 07m
Więcej statystyk
Dystans40.34 km Teren5.00 km Czas02:04 Vśrednia19.52 km/h
Rzeszów/po
Rzeszów/po mieście-Zwięczyca/Zalew/Zalesie/Słocina-Malawa-Krasne-Rzeszów
Dystans60.50 km Teren40.00 km Czas04:42 Vśrednia12.87 km/h
Dzisiaj to dopiero jest zimno-słonko
Kategoria Słowacja
Dzisiaj to dopiero jest zimno-słonko niemrawo wygląda zza chmur, do tego potwornie wieje, a cała akcja rozpoczyna się w Słowackich Hrabusicach. Po imprezowej nocy, nie miałem siły iść, ale na rower wsiadłem- grzechem byłoby przepuścić taką traskę:
Podlesok-Sucha Bela-Mała Polana-Strateńska Pila-Stratena-Krivan-Klasztorisko-Podlesok. Dopiero ok. 30 km poczułem się lepiej, ale jazda w tym stanie po górach, to była masakra-jednak nie żałuję podjętego wysiłku. Tereny Słowackiego Raju są wybitnie zajebiste, strome podjazdy i wielkie kamylce na zjazdach, a wszystko okraszone pięknymi widokami. I tym oto sposobem zrealizowałem plan na ten rok- 10 000 przejechane, a stuknęło właśnie na tym wyjeździe. Ale kręcić trzeba nadal, kolejne tysiące czekają.

Fotka by Magda

Fotka by Magda





kilka fotek z niedzielnego łażenia



Dystans11.20 km Czas00:37 Vśrednia18.16 km/h
Do sklepu po kółeczko,
Do sklepu po kółeczko, ale dopiero dzisiaj jest zimno, jakieś 8-9 stopni.
Po południu po mieście i do Chmielika-udaliśmy się na Słowację :)
Dystans47.91 km Teren15.00 km Czas03:04 Vśrednia15.62 km/h




Miciu saper-czyli jak wysadzić obręcz.
W sumie same zdjęcia by wystarczyły, ale opis musi być: wyruszyłem na przygotowanym do jutrzejszego wyjazdu na Słowację rowerze, Rzeszów-Miłocin-Rudna WLK.-Rudna Mała-Rogoźnica-Lipie-Wola Cicha-Głogów Młp.-na stacji postanowiłem dopompować powietrza z tyłu, bo było za mało, 4,2 i jak nie pierdyknie, obsługa stacji zjawiła się natychmiast, myśleli, że wybuchła butla z gazem. Myślałem, że to oponka, a tu moja biedna, wytarta przez 17 000 km obręcz. Zdjąłem nową oponkę i ruszyłem na samej obręczy, a co. Przez las było w miarę dobrze, ale na kamieniach i asfalcie wytłukło mnie nieźle, do tego wszyscy się za mną oglądali. Minęło 15 km i znalazłem się w domu. Później kurs do NSB i manewry po mieście ,już jutro przed południem będę miał nowe kółeczko :)
Dystans51.56 km Teren15.00 km Czas02:43 Vśrednia18.98 km/h
Mimo słonka, wcale ciepło
Mimo słonka, wcale ciepło nie było:
Rzeszów/Zalew-Zwięczyca-Boguchwała-Budziwój-szutrem do Przylasku-Hermanowa-Tyczyn-podjazd w stronę Matysówki, w lesie się trochę pomotałem, do tego czasem trzeba było prowadzić-Roch-Chmielnik-Za Górą-Magdalenka-Malawa-Krasne-Rzeszów



Dystans24.09 km Teren5.00 km Czas01:14 Vśrednia19.53 km/h
Na działkę/Zalesie/Słocina/do NSB na małe
Na działkę/Zalesie/Słocina/do NSB na małe zakupy, tam spotkałem Squbiego :D
Wieczorem wyjazd do pracy: mycie roweru, czyszczenie napędu, wymiana suportu, rozbiórka i czyszczenie korby-nocka zleciała bardzo szybko :D Napęd nasmarowałem nowym wynalazkiem, mam nadzieję, że potwierdzą się pozytywne opinie innych użytkowników. Rano powrót do domu- lekki przymrozek, palce mi ładnie skostniały.
Dystans30.22 km Teren1.00 km Czas01:27 Vśrednia20.84 km/h
5:00- wyjazd: Rzeszów/Słocina/Zalesie/praca/Lisia
5:00- wyjazd: Rzeszów/Słocina/Zalesie/praca/Lisia Góra-Zwięczyca-Zalew/dom.
W pracy jakoś dziwnie ludzie patrzyli na mój rower, ale czemu? :D

Rano wychodzę-ciemno, wychodzę wieczorem-ciemno, niedługo zapomnę jak słonko wygląda.
Dystans52.29 km Teren19.00 km Czas02:44 Vśrednia19.13 km/h
Od rana pogoda była bardzo
Od rana pogoda była bardzo kiepska: zimno, wiało i co chwilę kropiło, jednak koło południa, zaczęło się przejaśniać. Mimo iż nadal było ok. 10 st. postanowiłem nie marnować więcej czasu i ruszyć w taką oto trasę:
Rzeszów/Lisia Góra-Zwięczyca-Boguchwała-Lutoryż-Grochowiczna-zjazd czarnym szlakiem, czyli koleiny, błoto, a wszystko przysypane mokrymi liśćmi-Czudec-podjazd do Woli Czudeckiej, zaasfaltowali kolejny kamienisty podjazd :( później już po płynnym błotku na niebieskim szlaku do Niechobrza-w stronę Grochowicznej-zjazd do Mogielnicy-Boguchwała-Zwięczyca-Zalew/Rzeszów

W drodze na Grochowiczną


Podjazd, ale już asfaltowy
Dystans22.78 km Teren1.00 km Czas01:06 Vśrednia20.71 km/h
Dzień pochmurny, temp. ok.
Dzień pochmurny, temp. ok. 10 st.: Rzeszów/Krasne(Auchan)-Malawa-Słocina-tutaj dopadł mnie deszcz-Rzeszów. Wieczorkiem wyjazd do pracy.
Dystans17.91 km Czas00:54 Vśrednia19.90 km/h
Poranny rytuał, czyli wyjazd
Poranny rytuał, czyli wyjazd o 5: Rzeszów/Słocina/Zalesie i w drodze do pracy zaczęło padać :/ Oczywiście, gdy wyjeżdżałem z pracy znowu się rozpadało. jechałem sobie Mostem Zamkowym i z daleka zauważyłem kogoś na bajku w kasku, dopiero z bliska poznałem, że to Sebol, a poznałem po żółtym napisie na ramie, a ciemnawo już było :D
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status