Dystans21.17 km Czas01:05 Vśrednia19.54 km/h
Poranny wyjazd, czyli sniegiem
Poranny wyjazd, czyli sniegiem po twarzy. Wstałem jak zwykle o 4:20 i mimo intensywnych opadow śniegu pojechałem sobie tak: Rzeszów/Słocina/Zalesie/do pracy. Cały dzień byłem na głodzie pączkowym, więc wieczorem pojechałem prosto do domu. A tam czekało na mnie to

No więc wziąłem się do roboty :D

Komentarze

Dino
21:28 czwartek, 31 stycznia 2008
spoko :D hihihi
miciu22
19:29 czwartek, 31 stycznia 2008
Nikt nie miał czasu na robienie domowych, a tak wygląda człowiek, który dorwał pączki po całym dniu, do tego tłustym czwartku bez pączków.
Boo
19:22 czwartek, 31 stycznia 2008
O rety!
Fotka z zaskoczenia ;) Smacznego :)
vanhelsing
19:02 czwartek, 31 stycznia 2008
o matko ;D aż się przestaszyłem :P

łeeee kupne widze masz ;P
ja mam mamusine, robione :]
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status