Dystans30.77 km Teren6.00 km Czas01:43 Vśrednia17.92 km/h
Słonko przygrzewało, więc było
Słonko przygrzewało, więc było w miarę ciepło, gdyby nie ten głupi wiatr. Rzeszów/Słocina-Malawa i wspinaczka asfaltem na Magdalenke. Krótki odpoczynek pod Kościółkiem
i czekał mnie zjazd. Myslałem, że będzie mega błoto, a tu Syberia :/
Przy okazji obfociłem rower po zakończeniu 1. części zmian
Jechać się nie dało, więc uderzyłem z buta przez 30-40 cm zaspy
, pod którymi czaił się lód i woda która pochłaniała moje nogi, aż do kostek
Dalsza trasa: Za górą-Chmielnik-Roch-Matysówka-po lodzie i śniegu do serpentynki-Zalesie/Rzeszów.
i czekał mnie zjazd. Myslałem, że będzie mega błoto, a tu Syberia :/
Przy okazji obfociłem rower po zakończeniu 1. części zmian
Jechać się nie dało, więc uderzyłem z buta przez 30-40 cm zaspy
, pod którymi czaił się lód i woda która pochłaniała moje nogi, aż do kostek
Dalsza trasa: Za górą-Chmielnik-Roch-Matysówka-po lodzie i śniegu do serpentynki-Zalesie/Rzeszów.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Oho, widzę Radonika :) Jakie w nim wprowadziłeś zmiany? (mostek, chyba też stery...?) I jakie jeszcze planujesz?
Pozdro!
Pozdro!
Ps. Fajne fotki