Dystans64.50 km Teren40.00 km Czas03:10 Vśrednia20.37 km/h VMAX55.00 km/h Podjazdy1150 m
Temp.20.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Skandia Rzeszów.
Nadszedł wyścigowy weekend. Na pierwszy rzut poszła miejscowa Skandia. Pogoda była idealna- zachmurzenie nie pozwalało na słoneczne chwile, więc było super. Wybrałem dystans średni i ruszyliśmy o 11. Najpierw sporo po mieście w stronę Słociny i podjazdu na Rocha. Wrzuciłem na blat i napęd zaczął skakać jak szalony- swoje już przejechał. Na Rocha wyjechałem najszybciej w życiu :) Później wjechaliśmy wreszcie w teren. Cały czas towarzyszył mi Azbest- odpadł dopiero w Chmielniku jak złapał gumę. Jechałem swoim tempem, choć nie mogłem zbytnio szaleć- jutro finał Cyklokarpat w Jaśle. Na Łanach dopadł mnie Kona i Włochaty. Zjechaliśmy już do miasta i Włochaty odjechał mi- siadł komuś na kole, podczas gdy ja jechałem sam pod wiatr. Trochę kręcenia po mieście i wpadam na metę nie całą minutę za Włochatym. Wynik w sumie dobry, ale jutrzejszy start będzie ciężki. Teraz trochę rzeczy, które mnie denerwowały. Za nisko umocowałem numerek i gdy mocniej dobiłem amortyzator, ten został porwany przez koło i na nim leżał. Kilka minut zajęło umocowanie go. Druga sprawa, to magnes od licznika, który obracał się w terenie, więc dystans z pamięci i gps- a.
Medio- 54 km/ 2:39:18
63/215
M-3
16/62
Everytrail
Medio- 54 km/ 2:39:18
63/215
M-3
16/62
Everytrail
Numerek już mam.© miciu222145
Ostatni zakręt.© miciu222145
Trochę go sponiewierałem :D© miciu222145
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze