Dystans25.54 km Teren24.00 km Czas01:37 Vśrednia15.80 km/h VMAX38.00 km/h Podjazdy138 m
Temp.-3.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Zakolcowani.
Dostałem info od Włochatego, że jest wyjazd. Był to dobry pretekst, żeby w końcu się ruszyć, bo było słonecznie. Zjawił się jeszcze Kona i niespodziewanie chwilowo zawitał Azbest. Śniegu sporo, ale kolczaste opony dawały radę. Najpierw nad Zalew. Na zjeździe z zapory zaliczyłem glebę i sturlałem się. Garmin się wypiął, ale zawisł na smyczy owiniętej wokół kiery :) Dalej o mało nie rozjechałem Kony, zbierającego się po glebie :D W Zwięczycy czekało nas trochę przedzierania się przez śnieg. W Boguchwale chodniki czasem nie odśnieżone, ale jakoś dotarliśmy do kładki. Jest w kiepskim stanie: dziury zarówno w nawierzchni jak i w barierkach. W Budziwoju, na polach mnóstwo śniegu. Troszkę szaleństwa i wygłupiania się. Pojechaliśmy przez Budziwój i Białą do Rzeszowa.
Everytrail
Fot. Włochaty.^
Fot. Włochaty.^
Everytrail
Na bulwarach.© miciu222145
Poślizg kontrolowany, ale nie do końca- ledwo wyhamowałem. Fot. Włochaty.© miciu222145
Wszyscy mają kolce, mam i ja :D© miciu222145
Zjazd w Zwięczycy. Fot. Włochaty.© miciu222145
Sypiąca się kładka w Budziwoju.© miciu222145
Przedzieranie się przez śniegi.© miciu222145
Fot. Włochaty.^
Zabawa ze śniegiem.© miciu222145
Fot. Włochaty.^
Na śniegu niektórym odbija.© miciu222145
Na wiosnę się odkopie.© miciu222145
Chwila zadumy- R.I.P. Fot. Włochaty.© miciu222145
Śniegi syberyjskie.© miciu222145
Schłodzone rumaki.© miciu222145
Rumaki raz jeszcze.© miciu222145
Kona ma moc. Fot. Włochaty.© miciu222145
Włochaty ujawnił swą moc.© miciu222145
Powrót do domu. Fot. Włochaty.© miciu222145
Nowy element aerodynamiczny.© miciu222145
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
A co do elementu aerodynamicznego to chyba każdy kto w zimę jeździ jest w posiadaniu tego jakże świetnego spoilera ;P Pozdrawiam.
Frajda czerpana z jazdy w cięzkich warunkach no i do odstresowywanie się chwilę później :D
Pozdro!