Dystans111.88 km Czas07:11 Vśrednia15.57 km/h VMAX47.05 km/h Podjazdy504 m
Odcinek 101/5026. Sycylia. 6. "Saliny w Trapani".
Chyba pierwszy raz cokolwiek się wyspałem. Cokolwiek, bo i tak co chwilę się budziłem, to już codzienność od lat. Z początku jedziemy główną drogą, później nieco kombinujemy, by odpocząć od cięgle trąbiących kierowców. Chyba pierwszy raz spotkaliśmy kilku uchodźców- nic dziwnego, bliżej Afryki już nie będziemy. Sterty śmieci, kłęby czarnego dymu, dzisiaj taki lekko pesymistyczny dzień. Między Marsalą, a Trapani mamy okazję podziwiać rzeczone saliny. Czym że one są? Otóż jest to miejsce, gdzie pozyskuje się sól morską. Możemy tam również oglądać kilka wodnych wiatraków z XVIII wieku, które się jeszcze ostały. Tutaj morze tyrreńskie spotyka się z morzem śródziemnym. Większe miasto jakim jest Trapani, kolejny raz konfrontuje nas z tutejszym bałaganem w ruchu ulicznym, stres i huk, tego nam nie trzeba. Opuszczamy to pięknie położone miasto i jedziemy jeszcze jakieś 10 km na zarezerwowany wcześniej nocleg. Śpimy w sporym domu, zamieszkałym przez sympatyczne małżeństwo. Można wreszcie ogarnąć sakwiany bajzel, podładować co się da i wysuszyć namioty. Po kolacji pora na specjał z Marsali, którą mijaliśmy dzisiaj- słynne wzmacniane wino, 17 % alkoholu robi robotę.
Zebrana sól morska. © miciu222145
Saliny koło Trapani. © miciu222145
Zabytkowy wiatrak i port. © miciu222145
Żeby tylko 1, są aż 3 :D
Wjazd do Trapani. © miciu222145
Zebrana sól morska. © miciu222145
Saliny koło Trapani. © miciu222145
Zabytkowy wiatrak i port. © miciu222145
Żeby tylko 1, są aż 3 :D
Wjazd do Trapani. © miciu222145
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Na myśl o włoskim burdelu drogowym mam za to ciarki.