Dystans61.40 km Teren20.00 km Czas02:43 Vśrednia22.60 km/h VMAX39.00 km/h Podjazdy160 m
Kalorie 1850 kcal Temp.17.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Jakoś poniosło.

Miałem zrobić max. 40 km, a wyszło troszkę więcej.
Najpierw na działkę, później na Załęże i do Trzebowniska. Dalej Terliczka, Jasionka i Stobierna.  Miałem odbić na Głogów i wrócić do Rzeszowa, ale coś pochrzaniłem. Tak jechałem, aż zaczęła się szutrówka. Szutrówka zamieniała się wleśną drogę, pojawiły się ogromne rozlewiska, droga zaczęła znikać, dzień miał się ku końcowi, a ja bez oświetlenia. Gdzie ja do cholery jestem ? Rzut okiem na giepeesa i lekkie zdziwienie- na horyzoncie Przewrotne :D Jadę na Hucisko,a le na przecince pod słupy elektryczne łąka zamienia się w jezioro- bobry zrobiły swoje. Tak kręcę, redukuję i modlę się, żeby nie zatrzymać się na środku, chociaż buty i tak mam już utopione. Na strumyku półokrągła tama, majstersztyk nie z tej ziemi. Przechodzę po tej tamie i docieram do suchego lądu. Ba odnajduję szutrówkę do Medyni Głogowskiej. Później zamienia się w piaskownicę, ale docieram do Głogowa i główną do Rzeszowa. Takie nie planowane trasy są najlepsze, szkoda, że w bagnie upieiprzyłem się opuchniętym kolanem o kierownicę, można się było zesrać z bólu.

Komentarze

kundello21
20:42 wtorek, 6 maja 2014
ładnie Cię poniosło, no i te bajorka. Tereny mi praktycznie nieznane.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status