Dystans50.81 km Teren2.00 km Czas02:22 Vśrednia21.47 km/h VMAX52.00 km/h Podjazdy590 m
Kalorie 1610 kcal Temp.11.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Kapusiało.
Od rana padało, dopiero po południu przestało, ba, wyszło nawet nieśmiałe słoneczko. Czuję się dobrze, więc trzeba coś pokręcić, omijając teren, bo bagno pewne. Najpierw Żwirownia i Biała. Podjazd 17% na Łany, idzie całkiem, całkiem. Później Matysówka i zjazd do Kielnarowej. Przez Borek i na podjazd na Borówki. Znowu jedzie się dobrze. Z Borówek do Chmielnika i znowu podjazd, a co. Tym razem w stronę Cierpisza, a tam zakaz wjazdu. Wtf? Jadę w stronę Magdalenki, a tu nagle płyty się kończą. Nic w tym dziwnego, bo i tak się kończyły, ale brakuje 600 m. Wyczuwam tłuczeń i asfalcik, bo ruch tam co raz większy. Nie ma płyt, więc jest bagno. Zjeżdżam do Malawy. Krase i Rzeszów. W Chmielniku zaczęło sobie kropić i tak do domu co chwilę mnie straszyło. IMG_2088
Przeciro się.
IMG_2090
Podjazd na Borówki.
IMG_2091
Z Borówek.
IMG_2092
Tymczasem na Magdalence.

Komentarze

yazoor
19:17 wtorek, 8 kwietnia 2014
Obawiam się że tę część drogi na Magdalenkę wyleją asfaltem :((
miciu22
19:08 niedziela, 6 kwietnia 2014
Na Borówki są warianty asfaltowe, ale są również terenowe, tam można się nakręcić i spocić :D
k4r3l
19:03 niedziela, 6 kwietnia 2014
U Was widzę pogoda równie niemarawa - no grunt, że nie leje i w miarę ciepło ;) Podjazd na Borówki działa na mnie jak płachta na byka - jechałbym ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status