Dystans50.81 km Teren2.00 km Czas02:22 Vśrednia21.47 km/h VMAX52.00 km/h Podjazdy590 m
Kapusiało.
Od rana padało, dopiero po południu przestało, ba, wyszło nawet nieśmiałe słoneczko. Czuję się dobrze, więc trzeba coś pokręcić, omijając teren, bo bagno pewne. Najpierw Żwirownia i Biała. Podjazd 17% na Łany, idzie całkiem, całkiem. Później Matysówka i zjazd do Kielnarowej. Przez Borek i na podjazd na Borówki. Znowu jedzie się dobrze. Z Borówek do Chmielnika i znowu podjazd, a co. Tym razem w stronę Cierpisza, a tam zakaz wjazdu. Wtf? Jadę w stronę Magdalenki, a tu nagle płyty się kończą. Nic w tym dziwnego, bo i tak się kończyły, ale brakuje 600 m. Wyczuwam tłuczeń i asfalcik, bo ruch tam co raz większy. Nie ma płyt, więc jest bagno. Zjeżdżam do Malawy. Krase i Rzeszów. W Chmielniku zaczęło sobie kropić i tak do domu co chwilę mnie straszyło.
Przeciro się.
Podjazd na Borówki.
Z Borówek.
Tymczasem na Magdalence.
Przeciro się.
Podjazd na Borówki.
Z Borówek.
Tymczasem na Magdalence.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze