Dystans40.26 km Teren2.00 km Czas01:55 Vśrednia21.01 km/h VMAX44.99 km/h Podjazdy255 m
Odcinek 144/5079. "Tylko kawałeczek".
Jak kryzys, to kryzys. Najpierw do siostry, a później przez Nosówkę, Zgłobień, Niechobrz i Racławówkę. Nowa droga, obok droga rowerowa, jeszcze nie skończona, a już do dupy. Ile jeszcze będą upychać tą jebaną kostkę na wyjazdach z posesji? Później zaskoczenie że "ci jebani pedalarze" jeżdżą jezdnią, a nie tym wynalazkiem.
Bez kostki ani rusz. Ile jeszcze będą powstawać takie buble? © miciu222145
Bez kostki ani rusz. Ile jeszcze będą powstawać takie buble? © miciu222145
Dystans40.80 km Teren1.00 km Czas02:00 Vśrednia20.40 km/h VMAX47.41 km/h Podjazdy212 m
Odcinek 143/5078. "Nie za daleko".
Nogi bolą, chęci i sił brak. Taka jazda trochę na siłę: Rzeszów-Tyczyn-Boguchwała-Lutoryż-Rzeszów.
Szuter na Przylasek powoli znika. © miciu222145
Szuter na Przylasek powoli znika. © miciu222145
Dystans100.25 km Teren15.00 km Czas04:56 Vśrednia20.32 km/h VMAX50.59 km/h Podjazdy227 m
Odcinek 142/5077. "Objazdy są dla słabych".
Pogoda była taka se- pochmurno z tentencją do pogorszenia. Siły też bez szału, więc wyruszyłem na płaskie tereny: Rzeszów-Mrowla-Bratkowice-Dąbry-Sędziszów Młp.-Kamionka-Przedbórz. Pojawiły się znaki informujące o objeździe, ale na rowerze sobie poradzę, zawsze sobie radziłem. No może poza zamkniętym tunelem na Sycylii :D Przed samym skrzyżowaniem nastąpił brak mostu i pozorny brak alternatyw. Skręciłem w pobliską szutrówkę, może jakoś to objadę. Każdy metr polnej drogi był coraz mniej widoczny, aż utknąłem pośrodku ogromnej łąki- zajebiście. Po skoszonym przedarłem się na drugi koniec zielonego i jadąc wzdłuż rzeczki szukałem przeprawy. Była jakaś śluza przerobiona na kładkę i z niej skorzystałem. Uratowany, jadę dalej: Poręby Kupieńskie-Głogów Młp.- Zabajka-Lipie-Rudna Wielka-Rzeszów.
Na mieście pusto. © miciu222145
W lesie też bez tłumów. © miciu222145
Miedziana piramida w Kamionce. © miciu222145
Most ratunkowy. © miciu222145
Na mieście pusto. © miciu222145
W lesie też bez tłumów. © miciu222145
Miedziana piramida w Kamionce. © miciu222145
Most ratunkowy. © miciu222145
Dystans23.27 km Czas01:04 Vśrednia21.82 km/h VMAX65.39 km/h Podjazdy 20 m
Dystans23.20 km Czas01:06 Vśrednia21.09 km/h VMAX29.40 km/h Podjazdy 27 m
Dystans31.95 km Czas01:32 Vśrednia20.84 km/h VMAX28.21 km/h Podjazdy 33 m
Dystans116.87 km Czas04:38 Vśrednia25.22 km/h VMAX59.87 km/h Podjazdy1264 m
Odcinek 138/5073. "Szosą na zamek".
I nie chodzi o jazdę na zamek, ale taki prawdziwy, co na nim rozgrywa się akcja "Zemsty". Niespiesznie udałem się w kierunku południowym, czyli będzie masa podjazdów: Rzeszów-Siedliska-Wyżne-Przedmieście Czudeckie-Połomia. Ze szczytu do Żarnowej zjazd wąską drogą po świeżutkim asfalcie. Mało brakło, a wypieprzyłbym się na....kocie :D Dalej przez Strzyżów-Rzepnik i Odrzykoń pod zamek. Tam obaliłem talerz pierogów i zapragnąłem wracać. Przez Węglówkę do Krasnej znowu po idealnym asfalciku. Dalej remont, ale będzie pięknie: Lutcza-Niebylec-Połomia-Lubenia-Siedliska-Rzeszów.
Luksusowe asfalciki. © miciu222145
Dawna cerkiew w Rzepniku. © miciu222145
Beskid Niski na horyzonice. © miciu222145
Luksusowe asfalciki. © miciu222145
Dawna cerkiew w Rzepniku. © miciu222145
Beskid Niski na horyzonice. © miciu222145
Dystans50.76 km Teren12.00 km Czas02:38 Vśrednia19.28 km/h VMAX53.60 km/h Podjazdy499 m
Odcinek 137/5072. "Leganckie ścieżki".
Niby słonecznie, ale w lesie nie za ciepło. Najpierw na Przylasek, ale na mapie widziałem jakieś dróżki i nimi jechałem- opłaciło się. Później Hermanowa/Czerwonki i znowu coś nowego- najpierw zjazd w lesie, a później dzida polnym szutrem. W Borku Starym koło rozlewni wody i znowu teren, ale pod górkę. Zjazd do Borku Nowego i przez Tyczyn do domu.
Słoneczne Pogórze. © miciu222145
Szuter po horyzont. © miciu222145
Słoneczne Pogórze. © miciu222145
Szuter po horyzont. © miciu222145
Dystans24.50 km Czas01:09 Vśrednia21.30 km/h VMAX28.25 km/h Podjazdy 24 m
Dystans41.26 km Czas01:53 Vśrednia21.91 km/h VMAX36.96 km/h Podjazdy 71 m