Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2015
Dystans całkowity: | 601.17 km (w terenie 66.00 km; 10.98%) |
Czas w ruchu: | 29:52 |
Średnia prędkość: | 20.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.00 km/h |
Suma podjazdów: | 3470 m |
Suma kalorii: | 8930 kcal |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 27.33 km i 1h 21m |
Więcej statystyk |
Dystans8.07 km Czas00:24 Vśrednia20.18 km/h VMAX29.00 km/h
Temp.5.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Dystans69.57 km Teren50.00 km Czas04:14 Vśrednia16.43 km/h VMAX51.00 km/h Podjazdy1220 m
Przednia zabawa.
Z racji na to, że jak na listopad, to zapowiadała się
całkiem dobra pogoda, to można by wyskoczyć w jakieś górki. Mimo, że z rana
miało padać, to na wyjazd zdecydował się Kona i Artur. Wyruszamy z Rzeszowa
przed 7 w deszczu, na miejscu, czyli w Foluszu jesteśmy po 8. Już nie pada, ale
mocno wieje i na błoto na pewno możemy liczyć. Kawałek jedziemy w złą stronę,
ale wracamy się na niebieski szlak rowerowy w stronę Świątkowej Wielkiej. Na początek dość długi
podjazd resztkami asfaltu, dobrze, że pojawiło się słońce, bo czeka nas zjazd.
Bardzo fajnie się jechało po wodzie, błocie i szutrze :D W Świątkowej odbijamy
w stronę Ożennej i skręcamy na Nieznajową. Błota i wody pod dostatkiem, co
niezmiernie cieszyło Konę, który w amoku zabawy uszkodził sztycę i siodełko gibało
się w przód i tył. Przejeżdżamy przez Wisłokę 5 razy, do tego sporo błota i
mokre buty, nadal jest fajnie. Odbijamy na przeł. Długie, gdzie Kona naprawia
siodełko elektrycznym pastuchem.
Chwilkę padało, ale cały czas jedziemy w stronę Grabu i Ożennej. Wbijamy do Parku i zjeżdżamy na zielony szlak. Trochę pod górę, ale ogólnie w kupie liści, które przykrywały błoto. Docieramy na Wysokie, gdzie robimy przerwę. Widoki całkiem spoko, ale zjazd jest jeszcze lepszy. Ostro w dół, po warstwie błota i śliskiej trawie. Jakoś docieramy do zmęczonego asfaltu i jedziemy do Krempnej. W Kotaniu skręcamy na Desznicę i jedziemy szlakiem rowerowym koloru czerwonego. W lesie szlak znika i musimy improwizować, a łatwo nie było. Ostatecznie docieramy do Brzezowej i jedziemy do Mrukowej. Polnymi drogami jedziemy na Folusz, ale na sam koniec droga znika i pojawia się podmokła łąka :D Wycieczka zakończona sukcesem. Po 15 jesteśmy już w drodze powrotnej.
Większe zdjęcia? PPM->Pokaż obraz :)
Podjazd z Folusza.
Okolice Świątkowej.
Przeprawa przez Wisłokę.
Mokre buty, to za mało.
Przełęcz Długie.
Na Przełęczy Długie.
Profesjonalna naprawa.
Na zielonym szlaku.
Wysokie- panoramka.
Wysokie raz jeszcze.
Kotań i tamtejsza cerkiew.
Chwilkę padało, ale cały czas jedziemy w stronę Grabu i Ożennej. Wbijamy do Parku i zjeżdżamy na zielony szlak. Trochę pod górę, ale ogólnie w kupie liści, które przykrywały błoto. Docieramy na Wysokie, gdzie robimy przerwę. Widoki całkiem spoko, ale zjazd jest jeszcze lepszy. Ostro w dół, po warstwie błota i śliskiej trawie. Jakoś docieramy do zmęczonego asfaltu i jedziemy do Krempnej. W Kotaniu skręcamy na Desznicę i jedziemy szlakiem rowerowym koloru czerwonego. W lesie szlak znika i musimy improwizować, a łatwo nie było. Ostatecznie docieramy do Brzezowej i jedziemy do Mrukowej. Polnymi drogami jedziemy na Folusz, ale na sam koniec droga znika i pojawia się podmokła łąka :D Wycieczka zakończona sukcesem. Po 15 jesteśmy już w drodze powrotnej.
Większe zdjęcia? PPM->Pokaż obraz :)
Podjazd z Folusza.
Okolice Świątkowej.
Przeprawa przez Wisłokę.
Mokre buty, to za mało.
Przełęcz Długie.
Na Przełęczy Długie.
Profesjonalna naprawa.
Na zielonym szlaku.
Wysokie- panoramka.
Wysokie raz jeszcze.
Kotań i tamtejsza cerkiew.
Dystans10.57 km Czas00:32 Vśrednia19.82 km/h VMAX27.00 km/h
Temp.4.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans43.61 km Czas01:47 Vśrednia24.45 km/h VMAX56.00 km/h Podjazdy370 m
Wiatrem poniewierany.
Mimo, że wieje, to jest całkiem ciepło. Do tego przez całkiem długi czas mogłem podziwiać rozgwieżdżone niebo. Żwirownia, Budziwój, Przylasek, Hermanowa, Tyczyn, Kielnarowa, Chmielnik, Matysówka, Zalesie, Rzeszów. Prawdziwa zmora na drogach, to łosie jadący na "długich".
Dystans11.37 km Czas00:32 Vśrednia21.32 km/h VMAX30.00 km/h
Temp.12.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans9.49 km Czas00:30 Vśrednia18.98 km/h VMAX33.00 km/h
Temp.4.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans160.51 km Teren1.00 km Czas07:54 Vśrednia20.32 km/h VMAX51.00 km/h Podjazdy600 m
GreenVelo w Przeworsku.
Na dzisiaj zaplanowałem sobie wyjazd z Arturem i Marcinem do
Przeworska. Miała się tam odbyć impreza promocyjna GreenVelo. Zbiórka o 8 pod
Wielką- zaczyna padać, do tego strasznie wieje. Docieramy na Słocinę i deszcz
przestaje, jednak syf na drogach jest spory. Wiatr w plecy, więc jedzie się
dobrze: Malawa-Kraczkowa-Albigowa-Markowa. Zatrzymujemy się przy nowo powstającym muzeum im. Ulmów. Elewacja, to rdzewiejące, stalowe płyty- dla
mnie koszmar. Nieśmiało pojawia się słońce, więc jedziemy dalej: Gać,
Białoboki, Studzian i Przeworsk. Musimy znaleźć teraz stadion- znajdujemy Orła,
ale nic się nie dzieje, więc szukamy dalej i tak dokładamy ponad 10 km. Okazało się, że to na
stadionie Orła będzie cała impreza. Jemy coś i czekamy na południe. W sumie
pojawiło się 70 osób i możemy jechać. Trasa miała mieć 40 km, ale po zmianach wyszło
50 i tym magicznym sposobem mamy już ponad 100: Przeworsk, Chałupki, Gniewczyna
Tryniecka, Tryńcza, Grodzisko,
Gorliczyna, Przeworsk. Po gulaszu i losowaniu pora wracać. Jest już ciemno i
pada pomysł, żeby wracać autostradą- tam za duży ruch maszyn i wracamy
normalnie: Korniaktów, Łańcut, Krzemienica, Strażów, Załęże, Rzeszów. Pod wiatr
wracało się niesympatycznie, do tego dwa razy dopompowywałem powietrze z tyłu,
ale objechałem.
Muzeum w Markowej © miciu222145
Przy muzeum w Markowej © miciu222145
Przeworska ciuchcia © miciu222145
Duże te kółka © miciu222145
Zachód słońca na A4 © miciu222145
Muzeum w Markowej © miciu222145
Przy muzeum w Markowej © miciu222145
Przeworska ciuchcia © miciu222145
Duże te kółka © miciu222145
Zachód słońca na A4 © miciu222145
Dystans11.34 km Czas00:31 Vśrednia21.95 km/h VMAX34.00 km/h
Temp.0.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans21.46 km Czas01:03 Vśrednia20.44 km/h VMAX28.00 km/h
Temp.-3.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.
Dystans12.52 km Czas00:38 Vśrednia19.77 km/h VMAX35.00 km/h
Temp.4.0 °C SprzętZielona Zimówka- czyli sprzęt do jazdy ekstremalnej.