Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2009
Dystans całkowity: | 1075.02 km (w terenie 249.00 km; 23.16%) |
Czas w ruchu: | 50:01 |
Średnia prędkość: | 21.49 km/h |
Maksymalna prędkość: | 68.00 km/h |
Suma podjazdów: | 7987 m |
Liczba aktywności: | 27 |
Średnio na aktywność: | 39.82 km i 1h 51m |
Więcej statystyk |
Dystans42.00 km Teren7.00 km Czas01:48 Vśrednia23.33 km/h VMAX47.00 km/h
Temp.11.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Wieczorne kręcenie.
Cały dzień potwornie wiało, a mi to na rękę nie było. Postanowiłem poczekać do wieczora i jak się okazało była to dobra decyzja, bo z godziny na godzinę wiało coraz słabiej. Oto trasa: Rzeszów-Krasne-Malawa-Magdalenka-Chmielnik-Kielnarowa-Tyczyn-Budziwój-Boguchwała-Zwięczyca/Zalew/Rzeszów.
Zjazd do Chmielnika.© miciu222145
Taki tam zachodzik.© miciu222145
Dystans22.06 km Czas01:01 Vśrednia21.70 km/h VMAX34.00 km/h
Temp.17.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Dystans22.05 km Teren4.00 km Czas00:59 Vśrednia22.42 km/h VMAX42.00 km/h
Temp.20.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Dystans19.60 km Czas00:55 Vśrednia21.38 km/h VMAX32.00 km/h
Temp.4.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Dystans19.72 km Teren3.00 km Czas00:52 Vśrednia22.75 km/h
Temp.22.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Dystans23.26 km Teren3.00 km Czas01:02 Vśrednia22.51 km/h VMAX32.00 km/h
Temp.18.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Dystans136.27 km Teren33.00 km Czas07:40 Vśrednia17.77 km/h VMAX57.00 km/h
SprzętRadon ZR Litening Custom
Z kłopotami, ale cel osiągnięty.
Z domu wyszedłem o3:45. Pojechałem sobie na Słocinę i przez Pobitno uderzyłem na dworzec PKP. Mieliśmy pojechać pociągiem do Wiśniowej i dalej na właściwą trasę. Niestety PKP znowu podpadło- okazało się, że pociągu nie będzie, będzie natomiast autobus. Na nasze nieszczęście autobus rowerów nie zabierał. Pod dworcem trwały gorące narady i ustaliliśmy, że całość trasy pokonamy na rowerach. Oznaczało to, że dołożymy ok. 50 km- czyli sporo jak na górzysty teren. Ruszyliśmy przed 5. Było zimno- ok. 8 st., więc już po kilku km straszliwie zmarzłem w dłonie. Było nas 6., ruszyliśmy wzdłuż Wisłoka i dalsza trasa wyglądała tak:Zwięczyca-Boguchwała-Lutoryż-Grochowiczna-Czudec-Zawisłocze-Zaborów-Glinik Zaborowski-Strzyżów-Dobrzechów-Kożuchów-Wiśniowa. Na chwilę rozłożyliśmy się na tamtejszym dworcu i opanowaliśmy tory. Wspólna fotka i ruszyliśmy w stronę trudnego szlaku niebieskiego:Jazowa-Krowia Góra-Góra Czarnówka-Góra Spalona-Rzepnik-Wólka Bratkowska-Góra Królewska-Podzamcze. Tutaj zakończyliśmy jazdę szlakiem, na którym było mnóstwo podjazdów, podejść i trudnych zjazdów palących klocki. Podjechaliśmy na Prządki, by tam uszczuplić nasze zapasy jedzenia. Przyszedł czas na powrót. Mimo, że mieliśmy jechać wyłącznie asfaltem, wcale nie zapowiadał się łatwo- straszliwie wiało, w twarz niestety:Czarnorzeki-Krasna-Lutcza, tutaj opuściłem chłopaków-musiałem pojechać szybciej, bo spieszyłem się do pracy. Dalsza trasa :Jawornik Niebylecki-Niebylec-Baryczka-Połomia-Wyżne-Babica-Lutoryż-Boguchwała-Zwięczyca-Zalew/Rzeszów/praca/dom.
Kim oni są?© miciu222145
Nad Zalewem o poranku.© miciu222145
Ekipa podjeżdża na Grochowiczną.© miciu222145
W Wiśniowej.© miciu222145
Jeden z wielu podjazdów.© miciu222145
Trochę wspinaczki:D Fot. Maciek.© miciu222145
Zjazdów nie brakowało.Fot. Maciek.© miciu222145
Gdzieś na szlaku.Fot. Maciek.© miciu222145
I znowu pod górkę.© miciu222145
Rzepnik.© miciu222145
Podjazd w Rzepniku był ok.Fot. Maciek.© miciu222145
Na szlaku.Fot. maciek.© miciu222145
Zamek Kamieniec.© miciu222145
9% za mną.© miciu222145
To lubię :)© miciu222145