Dystans50.55 km Teren1.00 km Czas02:17 Vśrednia22.14 km/h VMAX51.00 km/h Podjazdy380 m
Kalorie 1380 kcal Temp.4.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Wczesnozimowa wiosna.
Z początku tylko mocno wiało, ale w Bratkowicach zaczęło padać aż do Miłocina. Ponownie rozpadało się, gdy byłem już na osiedlu.

Troszkę słońca na koniec dnia. © miciu222145

Teraz pora na małą relację z pieszego wypadu w Małe Pieniny 25.12, czyli Święta inaczej niż zwykle. Pojechałem razem z siostrą Anką i szwagrem Arturem. Pogoda całkiem niezła, temperatura ok. 1 stopnia i mokry śnieg z wierzchu zmarznięty. Momentami było ślisko, ale bez tragedii. Rozpoczęliśmy od Wąwozu Homole, później podejście na granicę w okolice Wysokiej. Po przeglądnięciu archiwum okazuje się, że rowerem jechałem kiedyś od strony Wysokiej i zjeżdżałem tym szlakiem, jednak przed wąwozem odbiłem na inną drogę do Jaworek. W zimie ciężko rozpoznać te ścieżki. Dalej idziemy granicą na Durbaszkę. Gdzieś w oddali pojawiają się szczyty Tatr, jednak mocno wieje i nie ma szans na fotkę. Siedzimy chwilę w schronisku i schodzimy czerwonym do samochodu. Powyżej 800 m szliśmy już w chmurach- dziwne uczucie, gdy co chwilę nadciąga nowa.

A masz. © miciu222145

W chmurze na granicę. © miciu222145

Okolice Wysokiej. © miciu222145

Na granicy. © miciu222145

Leżakowanie- w tle Pieniny. © miciu222145

Chmury atakują. © miciu222145

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status