Dystans115.35 km Teren28.00 km Czas05:57 Vśrednia19.39 km/h VMAX43.00 km/h Podjazdy740 m
Temp.12.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Płaskie, wcale nie jest płaskie.
Kategoria 100 i więcej, Roztocze
Ech, co by tu napisać? Może opis jakiś?
No to lecim. Padła propozycja wyjazdu w okolice Lubaczowa. Jako, że tam nie byłem, to się zgłosiłem. Towarzyszyła mi Aga, a może to ja towarzyszyłem Jej? Nie wiem :D Start nastąpił w Oleszycach. Pojechaliśmy w stronę Nowej Grobli, zahaczając jednak wcześniej o leśny cmentarz. W lesie spotykamy mnóstwo myśliwych. Z Nowej Grobli jedziemy na Czerniawkę i wbijamy się na drogę z początku szutrową. Później był mokry piasek, błoto i kałuże na całą drogę. Już trochę usmarowani docieramy do Wielkich Oczu. Trochę focimy rozpadającą się cerkiew i jedziemy do Żmijowisk. Zaglądamy na granicę- kawał zaoranej ziemi nie wygląda dobrze. W Wólce Żmijowskiej odwiedzamy kolejną cerkiew i jedziemy dalej- znowu kroi się jazda terenem. Znowu błotko, kałuże i inne różności. Przez różne Krowice i inne wynalazki docieramy do Budomierza. Granica wygląda bardzo spoko. I znowu teren, gdzie w Hucie Kryształowej robimy dłuższy postój z widokiem na Ukraińskie wioski. Przesłuchuje mnie Straż Graniczna. Zapomnianymi drogami jedziemy wzdłuż granicy do Radruża- odwiedzamy kolejną cerkiew i cmentarz. Następnie docieramy do uzdrowiska Horyniec Zdrój. Trochę dziurawego asfaltu ze sporymi podjazdami i znowu srogi teren z koleinami z piasku. Nie dość, że jedzie się ciężko, to pedałami drę po piasku. W Nowym Bruśnie wjeżdżamy na asfalt i niego się trzymamy. Od Cieszanowa zaczyna się jazda kryzysowa. Jadę pierwszy pod wiatr, trochę górek, a napęd rzęzi jak potłuczony. Robi się ciemno gdy docieramy do Oleszyc. Dystans i teren zrobiły swoje, jestem dosyć zmęczony, a głodny straszliwie. Pakujemy się i ruszmy do Rzeszowa. Rowery wyglądają jak po ostrej, górskiej jeździe :D Ogólnie, to bardzo miło spędzony dzień w miłym towarzystwie, oby tak częściej.

Radzio gotowy do drogi, brakuje jeszcze Scotta. © miciu222145

Cmentarz w okolicy Zalesia. © miciu222145

Cmentarz cd. © miciu222145

Słupy, mnóstwo słupów. © miciu222145

Ta nazwa rozwala mnie. © miciu222145

Wielkie Oczy- cerkiew. © miciu222145

Cerkiew w Wólce Żmijowskiej. © miciu222145

Na skraju UE. © miciu222145

Jeszcze jesiennie. © miciu222145

Cerkiew Radruż/ Horyniec. © miciu222145

Cmentarz przy cerkwi. © miciu222145

Gdzieś koło Cieszanowa. © miciu222145

Komentarze

sebol
20:08 niedziela, 4 listopada 2012
coś myślałem o tym roztoczu, ale dobrze że nie pojechałem bo dystans dla mnie to chyba za długiii..pewnie po 50 km podziękował bym :P
hydroxyzine
19:29 niedziela, 4 listopada 2012
Ładne zdjęcia! Mam zakwasy na trapeziusie od plecaka... Nogi całe :)

Asia dzięki i od-zdrawiam :)
azbest87
09:38 niedziela, 4 listopada 2012
Ładnie:) po Roztoczu można by trochę po górkach pojeździć, a jeszcze jak się w nie wjedzie to trafia się na kompletne bezludzia:)
Pozdro!
masakra
08:28 niedziela, 4 listopada 2012
Fajnie, że wycieczka Wam się udała :) Pozdrowienia dla Agi! :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status