Dystans26.31 km Teren4.00 km Czas01:16 Vśrednia20.77 km/h
Rano zmasakrowałem dywany,
Rano zmasakrowałem dywany, umyłem okna- w sumie, to nie miałem już ochoty, żeby wychodzić z domu. Wyszedłem tylko dlatego, że pogoda się uspokoiła: Rzeszów/Lisia Góra/Zwięczyca-Boguchwała-Budziwój-Drabinianka/Zalesie/po mieście i do domu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
To się chwali. Ja też będę musiał jutro troszkę w domu popracować, bo w końcu Wielkanoc się zbliża wielkimi krokami! :D
Pozdrawiam!