Dystans152.30 km Teren4.00 km Czas06:46 Vśrednia22.51 km/h VMAX60.00 km/h Podjazdy1732 m
Temp.28.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Zdążyć przed deszczem.
Kategoria 100 i więcej
Był to wypad, który gdzieś tam w głowie miałem, czekałem tylko na dogodny moment, by go zrealizować. Pogoda miała się dzisiaj posypać, ale dopiero po południu, więc z rana sobie wstałem i o godz. 8 wyjechałem. Słoneczko przypiekało, wiatr nieźle sobie poczynał, ale jechało się dobrze. Na początek klasykiem na Czarnorzeki, czyli: Rzeszów/Zalew/Budziwój-Siedliska-Lubenia-Babica-Wyżne-Połomia-Baryczka-Niebylec-Jawornik Niebylecki-Lutcza-Krasna-Węglówka-Czarnorzeki. Na tej trasie miałem postój w Niebylcu i w Krasnej z widokiem na Suchą Górę. Spod Prządek zjechałem do Korczyny i przez niewielkie wzniesienia kierowałem się na Haczów: Korczyna-Iskrzynia-Haczów. To w Haczowie znajduje się cel mojej wycieczki- największy w Europie drewniany Kościół gotycki z końca XIV wieku. Jest on wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Kościół oczywiście zwiedziłem i udałem się w drogę powrotną, ale żeby łatwo nie było, to wybrałem się na kilka podjazdów. Najpierw musiałem znaleźć się w Brzozowie: Haczów-Trześniów-Bułów-Turze Pole-Brzozów. Dalej bocznymi drogami na Izdebki i tamtejsze serpentyny. Jednak w Przysietnicy remont drogi troszkę mi miał pokrzyżować plany, ale z rowerem czasem rowem przebrnąłem i jakoś się przebiłem do asfaltu. Dalej czekał mnie podjazd, ale zjazd serpentynami wynagrodził trudy- nawroty z prędkością prawie 40 km/ h to jest to! Zjechałem do Hłudna i musiałem zdecydować co dalej. Wybrałem wariant bardziej z górki, czyli Nozdrzec i Dynów. Gdy byłem w Dynowie, nadciągnęły ciemne chmury i zerwał się porywisty, zimny wiatr. Na liczniku 113 km, więc trzeba jechać pod wiatr przez kolejne 40 km. W centrum Dynowa posiłek i czas ruszać. Jadąc w kierunku Harty i Piątkowej nie miałem szans rozpędzić się więcej jak 20 km h, a czasem nie dało się więcej jak 15. Dojechałem do Błażowej i wiedziałem, że już nie daleko, ale chmury były coraz mniej fajne. W Borku Starym rozpoczynam podjazd na Królkę- tam to się zajechałem na amen. Jednak pogoda i bliskość Rzeszowa motywuje do jazdy: Kielnarowa-Tyczyn-Biała/Rzeszów. Ostatnie 40 km, to była męka, ale kilometry leciały i to było najważniejsze- po 40 minutach od mojego powrotu, rozpadało się. Podczas jazdy jakoś tego nie czułem, ale po powrocie mięśnie miałem strasznie zesztywniałe- temperatura spadła do 10 stopni, a ja śmigałem na krótko :D

Postój z widokiem na Suchą Górę. © miciu222145

Zamek Kamieniec. © miciu222145

Trzy atrakcje na jednej fotce- jakie ? © miciu222145

Oto one. © miciu222145

Z widoczkiem na Cergową. © miciu222145

Kościół w Haczowie- XIV wiek. © miciu222145

Nawa boczna. © miciu222145

Unikalne polichromia. © miciu222145

Wnętrze. © miciu222145

Dwór w Trześniowie- XIX wiek. © miciu222145

Remonty już za mna. © miciu222145

Serpentyny w Izdebkach. © miciu222145

Przywitanie z Sanem w Dynowie. © miciu222145

Komentarze

mrozin
08:20 poniedziałek, 14 maja 2012
Ładny dystans i średnia.
azbest87
20:23 niedziela, 13 maja 2012
Ładnie:) ten kościół fajnie wygląda od środka- jest co zobaczyć:)
pr0zak
16:02 niedziela, 13 maja 2012
Fajne tereny jednak jazda na południu jest dużo ciekawsza :) widać po przewyższeniach ze łatwo nie było.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status