Dystans70.36 km Teren20.00 km Czas03:34 Vśrednia19.73 km/h
Piękna pogoda, więc nie
Piękna pogoda, więc nie pozostało nic innego jak wyruszyć w trasę: Rzeszów/Zalew/Zwięczyca-Boguchwała-Lutoryż-podjazd w lesie-Niechobrz-Wola Czudecka i w lesie zaczeła się masakra, albo zmrożone koleiny, albo bagno-Rez. Wielki Las, czyli Pyrówki-Smykówki, tak się wymeczyłem w bagnie, że nie mogłem się doczekać zjazdu do Pstrągowej, tutaj zanabyłem prowiant i zrobiłem dłuższą przerwę, pocisnąłem dalej: Nowa Wieś-Czudec-Wyżne-Babica-Lubenia-Siedliska-Budziwój-Rzeszów. Po zmroku temp. spadła do ok. -1 st, dosłownie przez całą drogę latały i szczekały jakieś kundle- mam ich serdecznie dość.



Komentarze

lukasMTBstrzyzow
16:19 środa, 13 lutego 2008
Bardzo ładny dystans jak na początek sezonu chodź widzę że Ty nie schodzisz z rowera cały rok :) A co do tego błota to szczerze współczuje bo ostatnio też mnie nie oszczędzało. Pozdrower....Zapraszam ======>Strzyżów MTB Team
djk71
23:37 wtorek, 12 lutego 2008
Właśnie skończyłem czyszczenie swojego... nie zazdroszcze Ci ;)
Kundle... no comments.
miciu22
21:19 wtorek, 12 lutego 2008
Ja jak wjechałem w teren w Lutoryzu, to praktycznie do samej Pstragowej darłem po błocie, czasem zmrozonym.
azbest87
20:05 wtorek, 12 lutego 2008
Widzę że jeździliśmy w tych samych terenach:D tylko że ja w teren wbiłem się tylko na chwilę.. :)
Pozdro!
vanhelsing
19:42 wtorek, 12 lutego 2008
kundle - najgorszt wróg rowerzystów :D Takie małe są najgorsze, niby siedzą cicho, aż tu nagle się rzucają na człowieka :P

hehe radek ubłocony pięknie :D

Pozdro;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status