Dystans53.43 km Teren7.00 km Czas02:50 Vśrednia18.86 km/h VMAX62.00 km/h Podjazdy670 m
Temp.9.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Miała być wycieczka asfaltowa.
I była, ale przez pierwsze 15 km. Pojechałem pod Praktikera, gdzie czekali na mnie: Magda oraz Artur z kolegą z pracy. Pojechaliśmy asfalcikiem pod Krzyż w Niechobrzu: Rzeszów/Zwięczyca-Racławówka-Niechobrz/Krzyż Milenijny. Po kilku minutach pojawił się Bartek. Nie miałem ochoty wracać jeszcze do domu, więc zabrałem się z nim w stronę Grochowicznej. Błoto w lesie było nieziemskie, a doszedł do tego śnieg i lód, który czasem nie był śliski. Czarnym szlakiem zjechaliśmy do Babicy i dalej: Lubenia-Horodna- minęła nas Ewelina- Przylasek i postój przy wodopoju. Zjechaliśmy do Budziwoja. Na Drabiniance spotkaliśmy Piotrka i dalej jechałem już z nim dla odmiany. Pojechaliśmy nad Zalew i przez Lisią na bulwary i do domu. Dzisiaj jechało mi się super, siły wracają, a noga nie boli już tak bardzo.

Chłopaki podjeżdżają pod Krzyż. © miciu222145

Zjawia się i Włochaty. © miciu222145

Walka ze śniegiem. © miciu222145

Musiał wjechać w zaspę. © miciu222145

Komentarze

wlochaty
19:01 środa, 14 marca 2012
dziś się okazało że mój suport padł bo owej sobocie... Chyba właśnie przez błoto i śnieg
kundello21
08:30 niedziela, 11 marca 2012
Teraz to jest najgorzej wpakować się z zabójczą mieszankę błotka plus śniegu...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status