Dystans50.34 km Teren35.00 km Czas02:43 Vśrednia18.53 km/h VMAX54.00 km/h Podjazdy910 m
Co z tym pulsem ?
Dzisiaj ustawiłem się z Bartkiem o 15- miła odmiana od samotnej jazdy. Słonko pięknie przygrzewało, jak na sierpień przystało: Rzeszów/Słocina i zwiedzanie tamtejszego lasu-Roch-trasą Skandii do Chmielnika-podjazd w stronę Borówek-Borek Stary-Królka-Czerwonki-Hermanowa/Przylasek-Budziwój-Tyczyn-Łany-lasem na Zalesie- nigdy tam nie byłem, ale to szczegół :D Zalesie/Rzeszów. Zaliczyliśmy mnóstwo terenu, ale błota jakoś strasznie dużo nie było.
Teraz kwestia pulsu. Na postoju tętno w okolicy 125, to lekkie przegięcie- co najmniej 30 za dużo. Na podjazdach szaleństwo- tętno maksymalne osiągałem ot tak sobie. Nie wiem co to było, ale więcej nie chce. W domu tętno spadło do 95, ciśnienie 116/75, czyli dobre.
Everytrail
Teraz kwestia pulsu. Na postoju tętno w okolicy 125, to lekkie przegięcie- co najmniej 30 za dużo. Na podjazdach szaleństwo- tętno maksymalne osiągałem ot tak sobie. Nie wiem co to było, ale więcej nie chce. W domu tętno spadło do 95, ciśnienie 116/75, czyli dobre.
Everytrail
Przerwa przy wodopoju- Przylasek.© miciu222145
Miły akcent przyrodniczy :)© miciu222145
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Ja już na Sigmie się wiele razy przejechałem, nie ma co jej ufać.
O wynalazkach pokroju Donnay itp to aż się boję pomyśleć.