Dystans49.49 km Teren35.00 km Czas02:45 Vśrednia18.00 km/h VMAX54.00 km/h Podjazdy920 m
Temp.20.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Zawody w Przemyślu.
Kategoria Zawody
W sumie, to miałem nie jechać, ale zwolniło się miejsce, więc skorzystałem. Rowery na dachu trochę tańcowały, tak bardzo, że jeden z nich pojawił się w bocznej szybie :D
Po dotarciu na miejsce rejestracja i ogólne przygotowania. Za mocno dokręciłem tylny zacisk koła i strzelił gwint- w plecaku miałem na szczęście zapasowy i to na tył akurat. Po czwartkowym wypadzie, siły jeszcze nie wróciły, o czym przypominały mi bolące nogi. Jechało się dość opornie, a temperatura tylko utrudniała jazdę. Na ostrych zjazdach, a właściwie, to na ich zakrętach opona z przodu totalnie nie trzymała się nawierzchni. Na jednym ze zjazdów tak mnie wyterepało, że zgubiłem bidon- szkoda. Na jednym ze zjazdów zaliczyłem koleinę, ale jakimś cudem wyratowałem się, a gleba była by konkretna. Nogi bolały coraz bardziej, ale po zobaczeniu, że miasto już blisko, jakoś siły wróciły. Dojechałem 9. w kategorii M3, czyli tak jak rok temu, ale ponad 1 min. szybciej. Michał i Tomek zajęli dobre miejsca, z czego ten pierwszy miejsce 3. Włochaty porozbijał się na zjeździe i uszkodził maszynę: uszkodzona klamka i krzywe koło, do tego poobdzierał się trochę. Na dekoracji pojawiła się też burza z gradem- zmokłem i zmarzłem straszliwie. Samej trasy było 38 km, reszta to jazda po Rzeszowie i Przemyślu.
Mapka trasy
Bolid gotowy do jazdy. © miciu222145

Kółko Włochatego. © miciu222145




Komentarze

pr0zak
19:57 wtorek, 3 maja 2011
Najważniejsze ze jest progres, do poprzedniego razu a po za tym gratki za dobry wynik.
miciu22
21:52 niedziela, 1 maja 2011
Byłem zmęczony jak pisałem, więc tak wyszło Seba, a w ogóle, to nie wiedziałem, który byłeś.
sebol
19:08 niedziela, 1 maja 2011
oj a o mnie pan zapomniał wspomnąć w opisie :P na temat występu :) trudno nie zasłużyłem :D.. gratulacje z uzyskany wynik w M3
niradhara
14:30 niedziela, 1 maja 2011
Gratuluję poprawienia wyniku. Mieliśmy więcej szczęścia - udało nam się uciec przed burzą.
Kajman
10:20 niedziela, 1 maja 2011
Zawsze mówiłem, że bagażniki na dachu są niebezpieczne.
Gratulacje, poprawienie wyniku przy zmęczeniu to jest coś:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status