Dystans107.87 km Teren32.00 km Czas05:55 Vśrednia18.23 km/h VMAX56.00 km/h Podjazdy1365 m
Temp.18.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Morderczy teren, Krosno wita Rzeszów ....
Kategoria 100 i więcej
Pogoda piękna, trasa ustalona, tylko chętnych brak. Cóż robić, pojechałem sam :D
Na początek musiałem dostać się do Czudca więc poleciałem tak: Rzeszów/Zalew/Zwięczyca-Boguchwała-Mogielnica-Niechobrz-Przedmieście Czudeckie-Czudec. Byłem już po jednym podjeździe, więc trochę się już rozgrzałem, jednak poty mnie oblały na podjeździe żółtym szlakiem do Zaborowa. Wjechałem na czarny szlak: Glinik Charzewski-Gwoździanka-(Kopalina) i zaczęło się. Ciężko powiedzieć, że było błoto, bo było tylko symboliczne. Była za to namoknięta ziemia i koleiny, ale jakoś dotarłem przez Gacówkę do Godowej. Dalszy odcinek, to masakra, której już więcej nie chcę powtarzać :D Jechałem dalej czarnym szlakiem, jednak słowo "jechałem" jest mocno na wyrost. Najpierw walka z trawą i koleinami, później doszło błoto, a na sam koniec taka stromizna, że ledwo szedłem z rowerem na plecach :D Do tego jakieś kolczaste gówna, które raniły nogi do krwi, a zacierałem to błotem. Dotarłem do Brzeżanki szlaku zielonego, dość kiepsko oznakowanego. Teraz nawet jechałem :) Spotkałem ekipę pieszą z Rzeszowa z przewodnikiem PTTK. Gość bardzo "spoko", pogadaliśmy, pośmiali i udali w swoim kierunku. Dotarłem wreszcie do Bonarówki i byłem wykończony. Odpocząłem pod starym Kościołem i zapuściłem się ponownie w teren i zielony szlak. Dopadł mnie kryzys, ledwo jechałem, ale dojechałem, do Węglówki dokładnie. Tam zatrzymałem się pod Kościołem z 1898 roku. Tuż przy nim rośnie drugie co do wielkości drzewo na Podkarpaciu- dąb szypułkowy Poganin. Zacząłem jechać w stronę Czarnorzek, ale stwierdziłem, że to będzie męka, a nie o to tutaj chodzi. Zawróciłem i lekko opadającą drogą pojechałem tak: Węglówka-Stodolina-Golcówka-Wysoka Strzyżowska. Pod sklepem spotkałem bajkera studiującego mapę. Zatrzymałem się, pogadaliśmy i okazało się, że jest z Krosna. Takie spotkanie dwóch miast gdzieś w drodze :) Kawałek jechaliśmy razem, by później ruszyć każdy w swoją stronę: Markuszowa-Gbiska-Strzyżów-Glinik Charzewski-Zaborów-Nowa Wieś-Czudec i postanowiłem zaliczyć Grochowiczną. Babia Góra-Grochowiczna-Lutoryż-Boguchwała-Zwięczyca/Zalew/Rzeszów. Ogólnie teren mnie zmasakrował, poobdzierane nogi pieką, a ręce opaliłem tym razem do łokci :D
Everytrail

Taki las, to ja rozumiem. © miciu222145

Sucha Góra z daleko. © miciu222145

Okolice Godowej- na pasmo po prawej się wspinałem. © miciu222145

Polne klimaty. © miciu222145

Wspinaczka na Brzeżankę- widok wstecz. © miciu222145

Sucha Góra już z bliska. © miciu222145

Radzio taki malutki przy "Poganinie". © miciu222145

Poganin przy cerkwi, aktualnie Kościele. © miciu222145

Komentarze

niradhara
19:07 poniedziałek, 4 kwietnia 2011
Musisz teraz iść do solarium i wyrównac opaleniznę ;)
Kajman
09:39 poniedziałek, 4 kwietnia 2011
Poganin rzeczywiście konkretny:)
pr0zak
09:30 poniedziałek, 4 kwietnia 2011
Trasę to niezła obrałeś, nie było oszczędzania widzę :D
Petroslavrz
07:17 poniedziałek, 4 kwietnia 2011
500-letnich Dębów ci u nas dostatek. Paweł ale patrząć na trasę Micia to nie mieliśmy jak się spotkać :P
sikor4fun-remove
21:06 niedziela, 3 kwietnia 2011
Też przy szalałeś widzę :D Pewnie się powtórzę, ale masz fajne widoczki tam ;D
Kawał drzewa :D
kundello21
20:08 niedziela, 3 kwietnia 2011
Szkoda ze sie na trasie nie spotkaliśmy:D. Widzę ze mielismy te same problemy. trzeba było jechac od wiśniowej:).
Też widzieliśmy taki dąb tyle ze 500letni Jagiellon.
azbest87
17:37 niedziela, 3 kwietnia 2011
Ja dzisiaj też się sponiewierałem w terenie i do tego jeszcze wiatr dało mi trochę popalić, bo na połowa trasy dokładnie z wmordewindem:/
Czekam na relację:)
Pozdro!
yazoor
17:30 niedziela, 3 kwietnia 2011
Widzę że w niedzielę też nie leniuchowałeś w końcu pogoda nie zawsze dopisuje:D pozdr!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status