Dystans55.97 km Teren6.00 km Czas02:49 Vśrednia19.87 km/h VMAX54.00 km/h Podjazdy575 m
Temp.20.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
O deszczu nikt nie wspominał.
Na wypad wybrałem się z Chickenem i Kundellem
Padło na mnie i trasę wymyślałem na bieżąco: Rzeszów/Słocina/Roch/las Słociński- tutaj błotko nas zmordowało nieźle-terenem do Chmielnika- na podejściu/podjeździe na Zawodzie zaczęło kropić, czasem mocniej, czasem słabiej- pogoda miała być wyśmienita, a tu taki babol :D niebieskim szlakiem przez Nową Wieś-Hyżne-Zabratówkę-Błędową Tyczyńską do Chmielnika, nareszcie się rozpogodziło i przestało padać-Lisi Kąt-Magdalenka-Malawa-Rzeszów.
W domu dowiedziałem się, że w Rzeszowie nie spadła nawet kropla deszczu.
KLIK

Na początek szlak żółty. © miciu222145

Nie zawsze dało się jechać. © miciu222145

Wiosna jak nic :) © miciu222145

Widoki były ciekawe. © miciu222145

Aaaale dziura :D © miciu222145

Na Magdalence. © miciu222145

Z głodu nie padniemy :D © miciu222145

Zdemolowany krzyżyk. © miciu222145

Komentarze

yazoor
17:22 środa, 24 marca 2010
He he z Pawłem można jechać w ciemno zawsze coś ma dobrego w plecaku:)
Kajman
08:16 środa, 24 marca 2010
Tylko raz na Ukrainie widziałem taką dziurę, wtedy wystawał z niej bagażnik auta:(
kundello21
07:37 środa, 24 marca 2010
Diura jak ta lala:D ciekawe czy ktoś tam koło urwał...
W plecaku to ja miałem jeszcze Chipsy:P
niradhara
06:07 środa, 24 marca 2010
To nie była dziura, tylko studnia ;P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status