Dystans31.69 km Czas01:27 Vśrednia21.86 km/h VMAX42.00 km/h
Temp.5.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Rower vs skuter= 1:0
Lało i lało, aż nagle przestało- postanowiłem nie zmarnować takiej okazji i ruszyłem przez kałuże małe i duże: Rzeszów/Lisia Góra/Zwięczyca/Zalew/Zalesie/Słocina/Załęże/Rzeszów. Na osiedlu ruszył za mną ktoś na pierdzącym skuterku. Już czułem oddech na plecach, gdy postanowiłem pokazać kto tu rządzi :D 3x6 wystarczyło, by skuterek zaniemógł- 42 km/h.
Nad zalewem. © miciu222145

Zamek rzeszowski. © miciu222145

Plac Śreniawitów. © miciu222145

Zabłotnikowany- ważne, że tyłek suchy :D © miciu222145

Komentarze

Anonimowy tchórz
23:05 sobota, 2 lipca 2011
Szkoda, że mój kolega swoją jamaszką aerox tak nie odpada ;/ 90 km/h mu leci k@#*%
Ale za to do prędkości 30 km/h wymięka ;D Mam za dobre przełożenia jak na niego xD
kundello21
10:51 piątek, 13 listopada 2009
W terenie za to nie miałby najmniejszych szans...

Też mam obłotnikowany rower:)
yazoor
09:09 piątek, 13 listopada 2009
He he tak trzymaj widzę że forma cały czas wysoka:)ja kiedyś też uciekałem skuterowi ale po paru km mnie dopadł;(
robin
08:11 piątek, 13 listopada 2009
Słaby skuter, generalnie w moim przypadku i 50 km/h. nie pomaga. U nas nawet te nowe amerykańskie traktory tak pomykają, że nawet inny użytkownicy dróg mają z nimi problemy, ostatnio siadłem na kole jednemu z traktorów ale gościu przesadził, potem obserwowałem, że żaden samochód nie mógł go wyprzedzić na zakrętach i niezbyt dobrej drodze. Ale liczy się, że wygrałeś. Gratki. Pozdrawiam
BoaPoweR
22:24 czwartek, 12 listopada 2009
Skuterki to się często zdarza, ja miałem ubaw jak koleś jadąc dostawczakiem fordem transit był przeze mnie wyprzedzany (coś ok. 68km/h) jadąc z górki. Chyba się bał o towar na pace, w zasadzie tam było ograniczenie do 40tki, do dziś pamiętam jego otwarte usta i łeb przyklejoną do szybki jakby nigdy nie widział roweru górskiego :) Ale to nie zmienia faktu, że najlepsze zabawy są właśnie z właścicielami dwukołowych kosiarek :)
radek3131
21:38 czwartek, 12 listopada 2009
Nigdy nie zapomnę miny kolesie na skuterze, którego wyprzedzaliśmy podczas niedzielnej ustawki. Ponad 60km/h na liczniku było :)
Migdal
21:36 czwartek, 12 listopada 2009
też przed kilkunastoma minutami myknąłem skuterek;) wystarczyło 33km/h;D
miciu22
21:29 czwartek, 12 listopada 2009
Widocznie nie był odblokowany, ale i tak satysfakcja była :)
plusz
21:27 czwartek, 12 listopada 2009
Rowerzyści na swych maszynach rządzą ;) Pozdrawiam, Plusz
vanhelsing
21:20 czwartek, 12 listopada 2009
To jakiś słaby musiał być ten skuter, że się przy 42 poddał :) Czasem zdarzają się mocniejsze maszynki, które dopiero powyżej 60 odpadają:D
mogilniak
21:03 czwartek, 12 listopada 2009
Takie pojedynki uwielbiam, zwłaszcza tak zakończone :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status