Dystans60.40 km Teren25.00 km Czas03:34 Vśrednia16.93 km/h
Dzisiejszy dzień przyniósł kolejny
Dzisiejszy dzień przyniósł kolejny wyjazd, tym razem było ciężko, nawet bardzo. Było dużo podjazdów, z czego tylko jeden asfaltowy. A teraz po kolei: Rzeszów/Lisia Góra-Zwięczyca-Boguchwała-bocznymi drogami do Lutoryża-mozolna wspinaczka na Grochowiczną-zjazd czarnym szlakiem do Czudca-Zawisłocze, zaglądnąłem do ruin zamku-rezerwat”Wielki las” i mega podjazd-Kamieniec-zjazd do Wyżnego, 50 km/h leśną drogą-Przylasek-Podwiszówka-podjazd na Maternówkę, w lesie był stromy podjazd po błocie, no to kręcę, ale tylne koło wpadło do koleiny i rower niczym rumak stanął na tylnym kole, przy okazji zrzucając jeźdźca, plecak zamortyzował upadek, to była jedna z tych gleb, po których wstaje się z uśmiechem-zaczęło kapać z nieba i zimno się zrobiło-Jasienniki-Pogorzała-Sołonka, v max. 67,74 km/h-Straszydle-Węglarki-Przylasek-zjazd szuterkiem (52 km/h)-Budziwój-Rzeszów
I już tradycyjnie porcja fotek :)

Przed zjazdem do Czudca

Wspomniane już ruiny

Las na Maternówce

Komentarze

miciu22
08:48 czwartek, 29 marca 2007
Rzeszów jest na tyle dobrze położony, że na północ jest płasko, na południe górki, a na wschodzie i zachodzie wszystkiego po trochu, choć górki przeważają. Więc dla każdego coś się znajdzie.
tomalos
00:27 czwartek, 29 marca 2007
pozostaje mi patrzeć na twoje fotki i zazdrościć, u mnie, poza drobnymi wyjątkami, płasko jak na stole :(
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status