Dystans119.02 km Czas06:48 Vśrednia17.50 km/h VMAX57.09 km/h Podjazdy537 m
Odcinek 193. Bałkany '22. D6. "Woda z nieba".
Noc zakłóciły przechodzące tuż obok burze. Nam się oberwało deszczem i rano wyruszyliśmy w przerwie między jednym, a drugim. Jest rześko, może nawet za bardzo, no i czasem kropi, czasem nawet pada. Po 45 km i szalonym zjeździe docieramy do stolicy Słowenii, Lublany. Teren robi się fajnie górzysty, w końcu jedziemy przez Południowe Alpy Wapienne. Pod koniec już słonecznego dnia docieramy do miasta Celje. Jest tam jakaś szkoła ogrodnicza, a że są wakacje, to gdzieś noclegownię znajdziemy. O ile teren wydaje się być szczelnie ogrodzony, to na tyłach można robić co się chce. Brak ogrodzenia, ale nie wchodzimy na teren, bo obiekt chroniony. Mamy do dyspozycji elegancki trawnik.
Lublana. © miciu222145
W stoilcy Słowenii. © miciu222145
Kupa żelastwa. © miciu222145
Lublana, Słowenia. © miciu222145
Nie za wysokie, ale zawsze Alpy. © miciu222145
Były i tunele. © miciu222145
Lublana. © miciu222145
W stoilcy Słowenii. © miciu222145
Kupa żelastwa. © miciu222145
Lublana, Słowenia. © miciu222145
Nie za wysokie, ale zawsze Alpy. © miciu222145
Były i tunele. © miciu222145
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze