Dystans72.73 km Teren33.00 km Czas03:55 Vśrednia18.57 km/h VMAX53.69 km/h Podjazdy1324 m
Odcinek 256. "Beskid podzielony".
Może nie za ciepło, ale jako tako. Sporo słońca, jeszcze więcej wiatru. Wszystko to dostępne w Foluszu, w Beskidzie Niskim. Na dzień dobry wspinaczka z 370 metrów na ponad 700, jest cieplutko. Im bliżej szczytu, Polany Świerzowskiej, tym więcej mgły. Całe 3 stopnie i zjazd do Świątkowej Wielkiej. Szaro, buro i zimno. Jadę asfaltem, pod wiatr, do Grabu i Wyszowatki. Później Przełęcz Długie i Jasionka, gdzie zaczynam męczenie asfaltu. Przez Krzywą, Banicę i Bartne docieram do Bodaków. Skręcam w las, ale to co tam się dzieje, to zwala z roweru. Dosłownie. Sporo trzeba butować. Przed Wapiennym zaplanowałem sobie skrót przez Barwinok, ale jak zobaczyłem stromą i błotnistą ścieżynkę, to postanowiłem dołożyć te 6 km i wrócić asfaltem przez Wapienne i Bednarkę do Folusza. Tutaj niespodzianka- po pokonaniu pasma zapanowała piękna słoneczna pogoda. Czyli na północ od pasma było bezchmurnie, a na południe- szkoda gadać :D
Na starej drodze. © miciu222145
Im wyżej, tym ciekawiej. © miciu222145
Na Polanie Świerzowskiej. © miciu222145
Turystka. © miciu222145
Sporo nowych wiat w Beskidzie Niskim. © miciu222145
Cerkiew, Świątkowa Wielka. © miciu222145
Cerkiew, Bartne. © miciu222145
Na starej drodze. © miciu222145
Im wyżej, tym ciekawiej. © miciu222145
Na Polanie Świerzowskiej. © miciu222145
Turystka. © miciu222145
Sporo nowych wiat w Beskidzie Niskim. © miciu222145
Cerkiew, Świątkowa Wielka. © miciu222145
Cerkiew, Bartne. © miciu222145
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze