Dystans43.00 km Teren9.00 km Czas02:30 Vśrednia17.20 km/h
Więc wyjechałem z Rzeszowa,
Więc wyjechałem z Rzeszowa, kierując się na Głogów Młp.W Rudnej Małej(za salonem Volvo) skręciłem w prawo do lasu-wyszalałem się, zaliczyłem glebe w błotku-oczywiście po kostki byłem uwalony jakimś torfem. Wyjechałem z lasu pod Głogowem i skierowałem się w stronę miasta Rzeszowa, jednak po drodze skręcając w prawo na Lipie.Odpocząłem chwile nad zalewem i ruszyłem dalej, przez Rogożnicę, Miłocin do Rzeszowa. Przejeżdżając przez miasto musiałem odebrać komórkę i to był błąd-rozmawiałem, a LEWĄ ręką trzymałem kirownicę. Przed przejściem zahamowałem przednim Hamulcem i gleba jak sie patrzy-oczywiście kupa publiczności dookoła-wstałem i jaby nigdy nic pjechałem dalej, mimo rozwalonego kolana :(Kilka lat gleby nie miałem-więc sobie przypomniałem jak to jest :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.