Dystans20.12 km Teren1.00 km Czas01:03 Vśrednia19.16 km/h
O 5.30 wyjechałem do pracy,
O 5.30 wyjechałem do pracy, jednak 300 m od celu przypomniałem sobie, że dzisiaj miałem być tam dopiero o 7. W sumie ucieszyłem się, bo zapowiadał się piękny dzień, a ja musiałem go spędzić w pracy-więc pojeździć musiałem. Ruszyłem więc przez miasto w stronę zalewu. Zegar na WSK pokazywał taką oto temperaturę
więc było dość zimno-mimo to mi było ciepło :)Słonko powoli wschodziło, by ogrzać zmarznięte miasta i wioski, no i żeby Nam było cieplej:D
Pojechałem w stronę Zwięczycy, jednak wcześniej skręciłem na Lisią Górę, a potem przez miasto, obwodnicą dotarłem do pracy, tam zająłem się rowerkiem
-wieczorem powrót do domu.
więc było dość zimno-mimo to mi było ciepło :)Słonko powoli wschodziło, by ogrzać zmarznięte miasta i wioski, no i żeby Nam było cieplej:D
Pojechałem w stronę Zwięczycy, jednak wcześniej skręciłem na Lisią Górę, a potem przez miasto, obwodnicą dotarłem do pracy, tam zająłem się rowerkiem
-wieczorem powrót do domu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Pozdrawiam ranny ptaszku ;)