Dystans160.50 km Czas06:02 Vśrednia26.60 km/h VMAX62.00 km/h Podjazdy1900 m
Odcinek 251. "Bieszczady! "
Przychodzi taki czas, kiedy trzeba odwiedzić Bieszczady, takie niby zakończenie sezonu. W tym roku skromnie, ale w elitarnej ekipie 12 ludzi. Rano w Lesku było zaledwie kilka stopni, ale słońce mocno świeciło z bezchmurnego nieba. Jeszcze przed 9 udało się wystartować- jedziemy w stronę Baligrodu i podjeżdżamy w stronę Jabłonek. Powoli zdejmujemy kolejne warstwy ciuchów i jedziemy do Cisnej. Ruch okropny, a my kierujemy się na Smerek i Wetlinę. Przed Przełęczą Wyżną- korek. Kilometr, albo dwa, a my boczkiem, boczkiem. Zjeżdżamy do Brzegów Górnych i skręcamy na Dwernik i tak docieramy do Lutowisk. W Czarnej czas na obiad- strasznie długo czekaliśmy, ale było warto. Posileni jedziemy do Ustrzyk Dolnych. Później boczną, czasem zdezelowaną drogą przez Łodynę do Tyrawy Wołoskiej. Wspinamy się na punkt widokowy w Górach Słonnych. Zjeżdżamy serpentynami do Załuża- znowu zimno daje o sobie znać. Teraz został już tylko powrót do Leska. Do Sanoka jakiś dramat- korki straszliwe, dalej już normalnie było. Wracaliśmy 45 minut dłużej.
Bieszczadzki korek. © miciu222145
Ach te Połoniny. © miciu222145
Punkt widokowy Lutowiska. © miciu222145
Góry Słonne. © miciu222145
Punkt widokowy w Górach Słonnych. © miciu222145
Chwilę zejdzie z tym powrotem. © miciu222145
Bieszczadzki korek. © miciu222145
Ach te Połoniny. © miciu222145
Punkt widokowy Lutowiska. © miciu222145
Góry Słonne. © miciu222145
Punkt widokowy w Górach Słonnych. © miciu222145
Chwilę zejdzie z tym powrotem. © miciu222145
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.