Dystans35.94 km Teren22.00 km Czas02:54 Vśrednia12.39 km/h VMAX57.00 km/h Podjazdy950 m
Kalorie 1400 kcal Temp.20.0 °C SprzętBulls
Odcinek 261. "Karpaty Wschodnie".
Kategoria Bieszczady
Kona z Zukim też mieli dzisiaj wolne, więc trzeba było wykorzystać ten piękny dzień.
Ruszyliśmy do Komańczy, na pograniczu Beskidu Niskiego i Bieszczadów. Zaczynamy od wizyty pod mostem kolejowym, gdzie pojawiły się świetne murale. Później zaczynamy wspinaczkę szlakiem czerwonym w stronę Duszatyna. Ogrom głebokiego i sliskiego błota dał popalić. Po 3 km wyglądaliśmy, jak po całym dniu jazdy. Jedziemy wzdłuż Osławy, niby tutaj przebiega granica między Karpatami Wschodnimi, a Zachodnimi. Przez Duszatyn jedziemy do Mikowa- kilka razy musimy przejechać przez Osławę. Wspinamy się na Przeł. Żebrak- droga jest na tyle dobra, że można tu na szosie smigać. Na przełęczy pojawiają się jeźdźcy ęduro z Rzeszowa. Teraz jazda czerwonym na Chryszczatą, liście sprawy nie ułatwiały, ale prawie całość podjechana. Zjazd do Jeziorek Duszatyńskich jak zwykle zajebisty. Tam dłuższy postój i lecimy ostro do Duszatyna. Przed Komańczą jeszcze serpentyny i to tyle. Myślę, że fajnie było sobie przypomnieć tą traskę i była idealna na tą porę roku.




Co podać?



Przeł. Żebrak.

W drodze na Chryszczatą.

Chryszczata.

Nad jeziorkiem.

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status