Dystans120.81 km Czas04:47 Vśrednia25.26 km/h VMAX66.00 km/h Podjazdy1200 m
Odcinek 34. "Mocny strzał."
Był plan i nawet udało się go zrealizować. Z Rzeszowa wyjeżdżamy w sześcioosobowym składzie. W Wyżnym dołącza się Wilczek, więc już jest dobrze, a w Strzyżowie czeka Evka z Wojtkiem. Jak na początek marca, to tłum. Jedziemy przez Wysoką Strzyżowską do Węglówki i zjeżdżamy do Korczyny. Cały czas poniewiera nami wiatr, ale jest ciepło. Teraz podjazd pod tzw. telegraf. Idzie się tam umordować, ale o tym nie wiedziałem, aż do dzisiaj. Na wyciągu jeszcze trochę babrania w śniegu i wracamy do Węglówki. Za Krasną ekipa uszczupla się o dwie osoby, a my jedziemy do sklepu w Lutczy. Główną drogą jedziemy do Wyżnego i wracamy do Rzeszowa jak przyjechaliśmy. Na powrocie już się nie oszczędzaliśmy i zleciało bardzo szybko.
Lecimy na Czudec.
Jest OK.
Czarnorzeki, a w tle RTCN Sucha Góra.
Pierwsza opalenizna.
Lecimy na Czudec.
Jest OK.
Czarnorzeki, a w tle RTCN Sucha Góra.
Pierwsza opalenizna.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.