Dystans28.69 km Czas01:30 Vśrednia19.13 km/h VMAX35.00 km/h Podjazdy100 m
Kalorie 700 kcal Temp.1.0 °C SprzętRadzio :)
Sezon 13. Odcinek 1. "No to zaczynamy".
Nowy sezon czas zacząć. Jaki będzie? Oby jak najlepszy. Rano napieprzało śniegiem i wiało, więc trzeba było się wpakować w auto. Po południu mocne 1 na plusie zachęciło do jazdy. Ruszam wzdłuż Wisłoka, później na Pobitno. Tam kierowcy mogli podziwiać iście cyrkowe wychodzenie z poślizgu. Przez Załęże i powrót do miasta. Oczywiście na Okulickiego banda baranów parkuje na ścieżce. Na Podkarpackiej/ Dąbrowskiego spóźniam się odrobinę i w ten magiczny sposób musimy czekać na zimnie dwie zmiany świateł, mimo, że dla samochodów  w tym samym kierunku jest zielone- to miasto jest dla samochodów, czyli do reszty popieprzone. Do Zwięczycy, nad Zalew i do domu. Koło MH znowu lawirowanie po ścieżce między autami.


Komentarze

Frodo907
10:39 piątek, 6 stycznia 2017
A ja na oponach 1,75 co mam powiedzieć? Na zakrętach do 5 muszę zwalniać, a rano i tak byłem szybszy od blachosmrodów stojących w korku.
kona
19:10 środa, 4 stycznia 2017
Chwytliwy tytuł, chyba zostanę fanem tej serii :) Umiejętności cyrkowe były dziś mocno pomocne ;) A na skrzyżowaniu, o którym mowa nie warto bawić się w dwa kolory, na tym jak i wielu innych dzielnych przejazdach można przejechać bezkolizyjnie obserwując zmianę świateł i ruch samochodów, przede wszystkim tych niebieskich :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status