Dystans18.76 km Czas00:58 Vśrednia19.41 km/h
Temp.-3.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Co za pechowy dzień.
Rano mgła wisiała niesamowita- momentami widoczność była zerowa. jechało się źle, do tego mżawka na wszystkim zamarzała. Na jednym z zakrętów zapomniałem, że jest mróz i zaliczyłem glebę i przeleciałem z 10 m. Boli mnie noga ręka i urwałem uchwyt od lampki. W pracy okazało się, że powietrze z Bombera zlazło i wywaliło trochę oleju, mam nadzieję, że to przez tą marznącą mgłę. W domu rozwaliłem pompkę, którą pompowałem amora i przednie kółko umiera- dźwięki wydaje jakby kulki były kwadratowe. A teraz trasa: Rzeszów/Słocina/Zalesie/Drabinianka/Rzeszów/praca/dom.

Komentarze

djk71
07:11 wtorek, 27 stycznia 2009
Takie dni też muszą być po to żeby docenić inne, lepsze...
Mama nadzieję, że noga i ręka są ok.
bananafrog
20:07 poniedziałek, 26 stycznia 2009
No faktycznie, nie brzmi to wszystko dobrze... :(
Życzę poprawy na każdym froncie... Pozdrawiam!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status