Dystans105.14 km Teren4.00 km Czas04:48 Vśrednia21.90 km/h VMAX59.00 km/h Podjazdy815 m
Daleko jak na styczeń.
Przed ósmą jadę na spotkanie pod Nowym Światem. Czeka już Artur i później pojawia się Bartek. Jedziemy przez Przybyszówkę- tam pojawia się Michał, a Kona goni nas z miejsca zbiórki. W Nosówce jesteśmy już w komplecie. Dalej na Wolę Zgłobieńską i progiem karpackim. Miejscami trochę błota, lodu- Kona na szosie ma ciekawie. Zjeżdżamy do Olchowej i bocznymi drogami docieramy do Góry Ropczyckiej. Tam odwiedzamy ruiny koszar. Przez Gnojnicę docieramy na Granice Chechelskie i odwiedzamy Krzyż Tysiąclecia- wieje okropnie. Przez Glinik docieramy do Wielopola Skrzyńskiego- tam robimy przerwę. Teraz sporo pod górę- przez Nawsie, aż do zjazdu boczną drogą do Pstrągowej. Przez Nową Wieś do Czudca, gdzie odłącza się Michał. Później Wyżne, Babica, Lubenia, Siedliska, Budziwój i przez Żwirownię do domu. Myślałem, że będzie ciężko, a tym czasem jechało się dobrze.
Zdjęcia
Pędzę na zbiórkę.
Jedziemy progiem.
Ruiny koszar.
Prawie pod Krzyżem.
Nawsie.
Zjazd do Pstrągowej.
Zdjęcia
Pędzę na zbiórkę.
Jedziemy progiem.
Ruiny koszar.
Prawie pod Krzyżem.
Nawsie.
Zjazd do Pstrągowej.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze