Dystans53.25 km Teren20.00 km Czas02:48 Vśrednia19.02 km/h VMAX50.00 km/h Podjazdy670 m
Kalorie 1600 kcal Temp.3.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Błota poniewieranie, a może....
błotem poniewierany?
Rano cud stał się niebywały, objawiło się słońce. Na kilkanaście minut zaledwie, więc jazda odbywała się w ponurych, wietrznych warunkach.
Start tuż przed 1 i jazda na Słocinę, później Za Górą i wpadam w teren, w zasadzie, to w błoto.
Z początku betonowe, a później gliniaste. Jeśli dodam do tego opony Racing Ralph z przebiegiem 10 200 km, to nie wyglądało, to dobrze. Kawałek z buta, ale docieram pod kościółek, a tam msza. Dalej przez Cierpisz w stronę Handzlówki. Wbijam w teren i jadę do Zabratówki. Później nad stawy w Tarnawce. Odwiedzam żółty szlak rowerowy, ale błoto odpuszczam, jadę niebieskim w stronę Grzegorzówki. Dalej przez Hyżne, Borówki do Kielnarowej. Wspinaczka na Matysówkę i jazda przez Łany. Serpentynka, to nie był dobry pomysł- jedzie się jak po lodzie, właściwie, to jak na hulajnodze jechałem. Na myjniach kolejki, więc pojechałem do domu.
DSC_6863
Na Słocinie.
DSC_6864
Jeszcze nie jest źle.
DSC_6865
DSC_6868
Z Handzlówki.
DSC_6872
Infra na żółtym.
DSC_6875
Grzegorzówka.

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status