Dystans37.14 km Czas01:25 Vśrednia26.22 km/h VMAX56.00 km/h Podjazdy270 m
Wszystko nie tak.
Co za chory wyjazd. Po południu, oczywiście pogoda zaczęła się sypać, ale nie padało. No to sru na szosę i już na Podpromiu walnąłem tyłem w krawężnik i pękła obręcz z tyłu. Jeśli nic się nie będzie działo złego, to tak będę jeździł. Jazdy co raz mniej, a na wiosnę i tak miałem zaplanowaną zmianę kół. Nad Zalewem spotykam Konę, na rolkach :D
Później Zwięczyca, Niechobrz i Zgłobień. Nosówka, podjazd na Kielanówkę i do domu. Sił zero, nogi bolą okropnie, a w Zgłobniu zaczęło sobie padać, katastrofa jakaś.
Będzie padało.
Później Zwięczyca, Niechobrz i Zgłobień. Nosówka, podjazd na Kielanówkę i do domu. Sił zero, nogi bolą okropnie, a w Zgłobniu zaczęło sobie padać, katastrofa jakaś.
Będzie padało.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze