Dystans85.24 km Czas03:10 Vśrednia26.92 km/h VMAX60.00 km/h Podjazdy770 m
Coś nie żarło.
Nie wiem, czy przez pogodę, czy przez zmęczenie, ale jechało się kiepsko. Najpierw Słocina, Malawa, Kraczkowa i Albigowa. Podjazd na Husów może nie jest jakiś straszny, ale pod wiatr dał w kość. Jadę do Hadli Kańczuckich, super drogą wzdłuż rzeczki, darmowa klimatyzacja. Do Jawornika Polskiego drogą wojewódzką. Ta droga, to raczej trasa mtb, normalnie dramat. Szklary, Dylągówka, Hyżne, Borówki i zjazd do Chmielnika. Podjazd na Matysówkę i Łany. Tam rozcinam oponę- szybka zmiana i zjazd do Białej. Teraz już tylko do domu.
Trochę cienia.
Lewy nawrót, uwaga- krowa.
Pierwszy szosowy laczek- szkiełko na Łanach.
Trochę cienia.
Lewy nawrót, uwaga- krowa.
Pierwszy szosowy laczek- szkiełko na Łanach.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.