Dystans144.33 km Czas05:10 Vśrednia27.93 km/h VMAX84.00 km/h Podjazdy1200 m
Asfaltem na południe.
Pogoda się wreszcie ogarnęła, więc trzeba nadrobić trochę kilometrów. Najpierw na Żwirownię, gdzie spotykam Michała. Razem jedziemy do Czudca przez Budziwój i Siedliska. Jednak w Babicy mój kompan odpada i do Czudca jadę sam, w sumie cały czas jestem tylko ja. Z Czudca boczną drogą do Strzyżowa. Tam odbijam na Godową i Żyznów. Później Krasna, Czarnorzeki i Odrzykoń. Zjazd spod zamku i nareszcie nie jadę pod wiatr, normalnie sukces po 60 km. Jadę wzdłuż Wisłoka przez Bratkówkę i Kobyle. Później Jazowa, Kozłówek i Gbiska. W Strzyżowie zjadam loda na rynku i atakuję karę, czyli podjazd w stronę Gwoździanki. Zjeżdżam do Niebylca i po małej zmyłce jadę do Połomii. Tam boczną drogą wspinam się na Sołonkę. Znowy ten karkołomny zjazd, ale zapomniałem o czymś. Na jego końcu odbywa się jakiś festyn, auta na poboczu, ludzie na całej drodze, takie tam. No cóż, 84 km/h i z pobocza startuje samochód, a z drugiej strony ludziska. Było gorąco, ale nikt nie ucierpiał :D Straszydle, Lubenia i na kole siada mi inny szosowiec, ale chyba się przeliczył :D Odbijam na Zarzecze i Lutoryż. Później bokami do Boguchwały, Zwięczyca, Lisia Góra i to by było na tyle.
Wisłok w Zaborowie.
Odrzykoń.
Frysztak.
Wisłok w Zaborowie.
Odrzykoń.
Frysztak.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze