Dystans92.52 km Teren43.00 km Czas04:49 Vśrednia19.21 km/h VMAX58.00 km/h Podjazdy1330 m
Kalorie 3000 kcal Temp.20.0 °C SprzętRadon ZR Litening Custom
Kierunek ->Szklary.
Mimo iż wiedziałem, że będzie sporo terenu, a ręka wciąż boli od jazdy po paryjach, to zdecydowałem się nie odpuścić takiego wyjazdu. Koło fontanny czekał Yazoor, dojechał Wilczek, a Seba się spóźnił, bo miał najbliżej. Słońce niby się przebija, ale jest chłodno- jedziemy na Zalesie. Wbijamy się w teren koło wyciągu i jesteśmy na Łanach. Później z Matysówki zjazd do Kielnarowej i wspinaczka na Borówki, terenem oczywiście. Borówki-Hyżne-Grzegorzówka. Krótki postój i zakupy i wspinamy się na szlak niebieski. Początkowo trawiaste drogi, później las miliarda gałęzi i lokalne podtopienia. Jedzie się dosyć ciężko, bo grunt podmokły i koła się zapadają, ale jest git. Przed Jawornikiem widzimy jak wywożą drewno z lasu- już wiem jak odbywa się masakra leśnych dróg. W Jaworniku Polskim postój na stacji i znowu szlakiem niebieskim, pod górę, ostro, a jak. Później trochę asfaltu i jesteśmy w Szklarach. Cóż nas tam przywiodło ? Ano najdłuższy w Europie tunel wąskotorówki. Oznaczamy teren i jedziemy do sklepu, a później w okolice stoku w Dylągówce. Szlak czarny, trochę zielonego, sporo potu i jesteśmy w Błażowej. Wilczek prowadzi dalej, przez Wilczak i takim podjazdem, że micha sama się cieszy. Tym magicznym sposobem jesteśmy w Hermanowej. Odstawiamy Wilczka do domu i sru do Budziwoja. Jeszcze kładką do Boguchwały, wzdłuż Wisłoka do Zwięczycy i Zalewem do domu. Kolano czasem bolało, ręka częściej, ale jechało mi się strasznie lekko, żaden podjazd nie stanowił problemu, zaczynam się bać samego siebie :D IMG_2221
Podjazd na niebieski szlak z Grzegorzówki.
IMG_2222
Atrakcje szlaku niebieskiego.
IMG_2223
Hyc przez strumyk.
IMG_2225
Seba psuj.
IMG_2228
Stacja wąskotorówki.
IMG_2230
Podjazd z Jawornika Polskiego- zrobiło się gorąco :D
IMG_2233
A czo oni tam ?
IMG_2236
:D

Komentarze

miciu22
18:13 sobota, 3 maja 2014
Ja wczesniej byłem w Zwięczycy, więc tłumaczenia na nic się zdały- Wilczek miał najdalej :D
sebol
17:01 sobota, 3 maja 2014
Nie to żebym ja sie tłumaczył..ale :P nie patrząc ja miałem najdalej bo jechałem do NSB po zapasową dętkę, która potem mi się przydała. Udoskonaliłem dziś miejsce, które powodu ostatnio częste łapanie gumy. Mam nadzieje, ze teraz nie będzie tyle awarii
wlochaty
10:27 sobota, 3 maja 2014
oo, za tą naklejkę pojdziecie do nieba;d
yazoor
08:40 sobota, 3 maja 2014
Ho ho to konkretne nam podjazdy wyszły:))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status