Dystans53.21 km Teren3.00 km Czas02:27 Vśrednia21.72 km/h VMAX56.00 km/h Podjazdy505 m
Paskudna pogoda.
Pochmurno, trochę wiatru i mżawka- pogoda marzenie. Cóż poradzić, trzeba się ruszyć. Najpierw na Żwirownię i jazda do Budziwoja. Wspinam się na Horodną i zjeżdżam do Lubeni. Ostra wspinaczka na Okop i zjeżdżam do Straszydla. Jadę sobie do Hermanowej i skręcam do lasu. Płynne błotko szczelnie pokryło rower i mnie w sumie też :D Z Borku śmigam do Tyczyna i przez Budziwój do domu.
Nowe butki spisują się dobrze, tylko jeszcze uwierają tu i tam.
Jeszcze czyste.
Sołonka we mgle.
Nowe butki spisują się dobrze, tylko jeszcze uwierają tu i tam.
Jeszcze czyste.
Sołonka we mgle.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze