Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2021
Dystans całkowity: | 1365.50 km (w terenie 46.00 km; 3.37%) |
Czas w ruchu: | 60:40 |
Średnia prędkość: | 22.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.28 km/h |
Suma podjazdów: | 7089 m |
Suma kalorii: | 28008 kcal |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 52.52 km i 2h 20m |
Więcej statystyk |
Dystans23.53 km Czas01:04 Vśrednia22.06 km/h VMAX27.72 km/h Podjazdy 16 m
Dystans47.95 km Czas02:12 Vśrednia21.80 km/h VMAX38.16 km/h Podjazdy105 m
Dystans24.78 km Czas01:10 Vśrednia21.24 km/h VMAX33.12 km/h Podjazdy 83 m
Odcinek 099. "Krótko, a zlało".
Dotarłem do Tyczyna- kropiło. Im bliżej Rzeszowa byłem, tym mocniej lało.
Dystans114.99 km Czas04:07 Vśrednia27.93 km/h VMAX41.04 km/h Podjazdy327 m
Odcinek 098. "Bez emocji, bez sił".
Jakoś nie miałem sił, a trasa płaska, bez jakichś ciekawych miejsc, nawet fotek nie robiłem: Rzeszów-Trzebownisko-Łukawiec-Węgliska-Rakszawa-Żołynia-Grodzisko Dolne-Świętoniowa-Białobrzegi-Łańcut-Kraczkowa-Rzeszów.
Dystans25.80 km Czas01:10 Vśrednia22.11 km/h VMAX28.08 km/h Podjazdy 17 m
Dystans23.40 km Czas01:03 Vśrednia22.29 km/h VMAX27.72 km/h Podjazdy 11 m
Dystans71.65 km Teren33.00 km Czas04:02 Vśrednia17.76 km/h VMAX56.52 km/h Podjazdy1128 m
Odcinek 095. "Utopiony".
Wolne czasem mi się przydarzy, ale wolne z ładną pogodą, to już prawdziwy rarytas. Jednak się udało :D Beski Niski jak zwykle okazał się strzałem w 10. Startuję tuż po 10 z Krempnej- lampa konkretna. Przez wiele kilometrów wspinam się przez Żydowskie do Ożennej i Grabu. Dalej jest Wyszowatka, gdzie wreszcie wjeżdżam w teren. Dalsza podróż, to Przełęcz Długie, Radocyna i Konieczna. Teraz troszkę asfaltu przez Zdynię do Smerekowca. Tam wbijam się na szlak zielony. Czy był to lepszy wybór niż asfalt? Zdecydowanie nie. Trochę z buta, straszne paryje i okropne błoto. Docieram na Przełęcz Małastowską, kieruję się szlakiem niebieskim do Banicy. Szału nie ma, ale jakoś się jedzie. Przez Krzywą i Jasionkę docieram do Nieznajowej, ale po drodze mam słynne przejazdy przez rzekę:
Żydowskie, cmentarz. © miciu222145
Dolina Ciechani. © miciu222145
Przełęcz Długie. © miciu222145
Na Przełęczy Długie. © miciu222145
Gorąco. © miciu222145
Okolice Smerekowca. © miciu222145
Będzie mokro w butach :D © miciu222145
- nr 1, poszło gładko,
- nr 2, na lajcie,
- nr 3, prawy but utopiony,
- nr 4, lewy but utopiony,
- nr 5, zatrzymałem się na środku.
Żydowskie, cmentarz. © miciu222145
Dolina Ciechani. © miciu222145
Przełęcz Długie. © miciu222145
Na Przełęczy Długie. © miciu222145
Gorąco. © miciu222145
Okolice Smerekowca. © miciu222145
Będzie mokro w butach :D © miciu222145
Dystans44.91 km Czas02:03 Vśrednia21.91 km/h VMAX30.96 km/h Podjazdy 75 m
Dystans44.18 km Czas02:00 Vśrednia22.09 km/h VMAX34.00 km/h Podjazdy 74 m
Dystans123.28 km Czas04:51 Vśrednia25.42 km/h VMAX62.28 km/h Podjazdy1274 m
Odcinek 092. "Dinożarły".
Słońce słońcem, ale co się pod wiatr omęczyłem, to moje. Jakoś nie miałem ochoty na jazdę w tłumie, więc pojechałem sobie sam: Rzeszów-Siedliska-Lubenia-Wyżne-Czudec-Wola Pstrągowska-Wielopole Skrzyńskie-Brzeziny. Przez Kociemyśl :D do Głobikowej głównie po rozbabranych drogach, ale po remoncie będzie cacy. Pod wieżą widokową tłumy, więc jem co mam i spadam: Mała-Łączki Kucharskie-Broniszów-Zagorzyce. Mogłem odbić na płaskie i wrócić jak człowiek przez Sędziszów Młp., ale nie- na głodzie, wybrałem górki: Będziemyśl-Błędowa Zgłobieńska-Nosówka-Racławówka-Rzeszów. Miałem tak nie robić, czyli nie jeść na koniec, ale znowu byłem głupi :(
Obwodnica Czudca. © miciu222145
W Głobikowej powrót do przeszłości. © miciu222145
Gdzieś koło Ropczyc pewnie. © miciu222145
Obwodnica Czudca. © miciu222145
W Głobikowej powrót do przeszłości. © miciu222145
Gdzieś koło Ropczyc pewnie. © miciu222145